Pogoń Szczecin wciąż czeka na pierwsze wiosenne zwycięstwo. W sobotę ekipa Jensa Gustafssona przegrała na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 0-2. Szwedzki trener był zawiedziony postawą swoich zawodników w obu polach karnych.
- Pogoń Szczecin niespodziewanie przegrała z Jagiellonią Białystok 0-2
- Kibice domagają się zwolnienia Jensa Gustafssona
- Szwed przeanalizował sobotnią porażkę
“Nie byliśmy dostatecznie dobrzy w obu szesnastkach”
Początek rundy wiosennej nie układa się po myśli Pogoni Szczecin, która mizernie punktuje i traci dystans do ligowego podium. Przystępując do sobotniego meczu w Białymstoku “Portowcy” mieli za sobą remis z Widzewem Łódź oraz porażkę ze Śląskiem Wrocław. Trapiona poważnymi problemami kadrowymi Jagiellonia wydawała się więc odpowiednim rywalem do przełamania.
Szczecinianie naciskali od pierwszej minuty, będąc zespołem zdecydowanie lepszym. Świetnie w bramce gospodarzy spisywał się natomiast Zlatan Alomerović, który do przerwy nie dał się pokonać. Po zmianie stron coraz częściej do głosu zaczęła dochodzić Jagiellonia, która niespodziewanie objęła prowadzenie, a później dołożyła drugą bramkę.
Pogoń nie była w stanie odpowiedzieć. Wraz z końcowym gwizdkiem to Jagiellonia cieszyła się więc z kompletu punktów. Atmosfera w Szczecinie gęstnieje, a kibice domagają się zwolnienia Jensa Gustafssona. Szwedzki szkoleniowiec przeanalizował na konferencji kolejną wpadkę swoich podopiecznych.
– Zacznę od gratulacji dla Jagiellonii. Oczywiście, jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem tego spotkania. To był mecz, który wyglądał w ten sposób, że graliśmy dobrze, tworzyliśmy wiele okazji bramkowych oraz nie pozwalaliśmy rywalowi, by stwarzał okazje pod naszą bramką. Jagiellonia miała kilka strzałów, ale nie możemy tracić po nich bramek w taki sposób.
– Mówiąc szczerze, w tym meczu nie byliśmy dostatecznie dobrzy w obu szesnastkach, zarówno w obronie jak i w ataku, by wygrać. Mając tyle okazji, powinniśmy strzelić kilka goli. Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem i tym, jak wyglądaliśmy w obu polach karnych.
Komentarze