Klub z Ekstraklasy uregulował zaległości, jednoznaczny komentarz

Górnik Zabrze to jeden z tych klubów, który miał zaległości finansowe względem zawodników i sztabu szkoleniowego. Tymczasem członek zarządu 14-krotnych mistrzów Polski – Tomasz Masoń przekazał w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, że zaległe wypłaty zostały uregulowane.

Piłkarze Górnika Zabrze
Obserwuj nas w
fot. Imago / Michał Chwieduk / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Piłkarze Górnika Zabrze
  • Górnik Zabrze uregulował zaległości względem zawodników
  • Głos w sprawie zabrał w rozmowie z Dziennikarz Zachodnim członek zarządu klubu – Tomasz Masoń
  • Przedstawiciel klubu z Zabrze wypowiedział się również na temat biletów dla fanów zabrzańskiej ekipy na Wielkie Derby Śląska

Górnik Zabrze na czysto z wypłatami dla piłkarzy

Górnik Zabrze w tym sezonie imponuje sportową dyspozycją. Ekipa Jana Urbana aktualnie plasuje się na siódmej pozycji w tabeli PKO Ekstraklasy, legitymując się bilansem 35 punktów. Może to imponować, mając na względzie to, że zawodnicy nie otrzymywali wynagrodzenia za swoją pracę. wypowiedział się członek zarządu klubu z Roosevelta.

– Wszystko zostało uregulowane, nie ma żadnych zaległości ani wobec piłkarzy, ani wobec sztabu trenerskiego. Chcę też uściślić, że nie wszystkich to dotyczyło, bo młodzi zawodnicy, z niższymi pensjami, mieli wypłaty na czas – przekazał Tomasz Masoń w rozmowie z Rafałem Musiołem z Dziennika Zachodniego.

POLECAMY TAKŻE

Wśród kibiców Górnika ważnym tematem jest pula biletów na Wielkie Derby Śląska. Ruch Chorzów zdecydował, że przekaże regulaminowe pięć procent dostępnej pojemności stadionu. Tymczasem fani 14-krotnego mistrza Polski oczekują puli, co najmniej takiej, jaka była udziałem kibiców Legii Warszawa, gdy ta grupa fanów pojawiła się na Stadionie Śląskim. W tej sprawie głos także zabrał przedstawiciel klubu z Zabrza.

– Dziś (w środę 6 marca) spotkaliśmy się z prezesem Sewerynem Siemianowskim w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej u Henryka Kuli. Przedstawiliśmy mu nasze propozycje, to przecież najważniejszy mecz dla kibiców obu drużyn. Spełnimy wszystkie wymagane warunki, także te oznaczające dojście na stadion w sposób jak najmniej zakłócający normalny ruch. Prezes chorzowian obiecał się nad tym wszystkim pochylić w klubie, ale nie złożył żadnych deklaracji. Nie powiedział jednak także definitywnie “nie”, więc można mieć nadzieję, że hasło “piłka nożna dla kibiców” znajdzie tu pełną realizację – mówił Masoń.

Zabrzańska drużyna w sobotę rozegra spotkanie w ramach 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Rywalem zespołu Jana Urbana będzie Lech Poznań.

Komentarze