- Warta Poznań zremisowała w sobotę z Ruchem Chorzów w swoim drugim spotkaniu ligowym w 2024 roku
- W trakcie rywalizacji uwagę zwróciła na siebie grupa kibiców Zielonych
- Fani ekipy z Poznania pojawili się na trybunach Stadionu Śląskiego w skromnej grupie, ale i tak zaprezentowali oprawę
Kibice Warty zasłużyli na szacun
Warta Poznań w tej kampanii koncentruje się na grze o ligowy byt. Dwa pierwsze spotkania rundy wiosennej dały drużynie Dawida Szulczka cztery punkty. W sobotnie popołudnie ekipa z Poznania mogła liczyć na doping skromnej grupy swoich kibiców.
W ramach 20. kolejki PKO Ekstraklasy na trybunach Kotła Czarownic w sektorze gości pojawiło się grubo ponad cztery tysiące fanatyków Legii Warszawa. Na tak liczne wsparcie swoich fanów nie mogli liczyć zawodnicy Warty, ale i tak potrafili przykuć uwagę postronnych obserwatorów i w pewnym momencie zrobić show na trybunach.
W drugiej połowie rywalizacji fani Zielonych zaprezentowali godną uwagi oprawę, której nie powstydziłyby się najlepsze ekipy w kraju. Mimo że liczba kibiców Warty nie robiła większego wrażenia, to chęć zrobienia show przez kibiców ekipy z Poznania mogła się podobać. Fani zaprezentowali oprawę z flagami, co tworzyło niezły efekt. Tym samym kibice Warty potwierdzili, że może i są nieliczni na trybunach PKO Ekstraklasy, ale jednak fanatyczni.
Drużyna z Poznania aktualnie plasuje się na 13. miejscu w tabeli, mając na swoim koncie 23 punkty. W następnej kolejce Warta w roli gospodarza w Grodzisku Wielkopolskim zagra z Radomiakiem.
Komentarze