- Remisem 0:0 zakończyło się starcie Stali Mielec z Piastem Gliwice
- Na temat potyczki wypowiedział się trener gospodarzy Kamil Kiereś
- Mielczanie po dwóch kolejkach legitymują się bilansem dwóch punktów
Kamil Kiereś o spotkaniu z Piastem Gliwice
Stal Mielec po dwóch rozegranych spotkaniach ligowych ma na swoim koncie dwa punkty. Wciąż jest niepokonana. Opiekun ekipy z Solskiego pozwolił sobie na podsumowanie zawodów.
– Za nami bardzo trudne spotkanie, z bardzo wymagającym i niewygodnym rywalem, który gra w taki trochę nieprzyjemny sposób i niełatwy dla przeciwników. Analizowaliśmy mecz z Lechem Poznań, który zakończył się przegraną zawodników Piasta. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że oni nie musieli tego spotkania przegrać i wysoko zawiesili Lechowi poprzeczkę – mówił Kamil Kiereś cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu z Gliwic.
– Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, kto przyjeżdża i jak wyglądały statystyki bezpośrednich spotkań z ostatnich sezonów. Szukaliśmy równowagi w grze i nie chcieliśmy tylko się cofnąć, ale też chcieliśmy grać wszechstronnie. Założenia to jedno, a zielona murawa to drugie. Piast wysoko zawiesił poprzeczkę w trakcie spotkania. Mieliśmy dużo determinacji w trudnych momentach i w ten sposób dopisujemy ten punkt – uzupełnił trener Piasta.
Czytaj więcej: Trener Piasta zabrał głos w sprawie transferu Mosóra. “Zamieszanie trwa”
Komentarze