Lech Poznań podejmie w sobotę Legię Warszawa na własnym terenie w hicie Ekstraklasy. Trener gospodarzy John van den Brom jest zadowolony z dyspozycji swoich podopiecznych i przyznaje, że celem najbliższej rywalizacji jest zwycięstwo. Pozwoli ono dogonić “Wojskowych” w tabeli na trzy punkty.
- Lech Poznań zagra z Legią Warszawa w sobotę o godzinie 17:30
- Stołeczny klub walczy tym samym o utrzymanie na fotelu lidera Ekstraklasy
- Opiekun Kolejorza przyznaje, że celem jest zwycięstwo, które pozwoli zbliżyć się do Legii w tabeli już na trzy punkty
Van den Brom zadowolony z postępów
Lech Poznań fatalnie rozpoczął obecny sezon, ale w ostatnich tygodniach prezentuje się bardzo dobrze. Udało się mocno poprawić sytuację w tabeli, gdzie strata do liderującej Legii wynosi już tylko sześć punktów. Kolejorz ma za sobą również udane występy w Lidze Konferencji Europy, a awans do fazy pucharowej to sprawa otwarta. Posada trenera Johna van den Broma nie jest już na ten moment zagrożona, z czego cieszy się sam Holender.
W sobotę mistrzowie Polski podejmą na własnym stadionie Legię w hicie Ekstraklasy. Dla van den Broma będzie to pierwszy tego typu rywalizacja. Na przedmeczowej konferencji przyznał, że zaczyna odczuwać atmosferę piłkarskiego święta. Mówił także o celach na najbliższe spotkanie.
– Piłkarze lepiej znają tę atmosferę, w końcu sami grali w tych meczach już w przeszłości. Ja oczywiście też ją już odczuwam i zdaję sobie sprawę z rangi tego spotkania. Koniec końców każdy z nas jednak musi pamiętać, żeby robić na odpowiednim poziomie to samo, co zawsze.
– Sobota będzie miała dla kibiców ogromne znaczenie, ale ja też patrzę na tabelę i widzę, że w przypadku zwycięstwa zbliżamy się do Legii na trzy punkty. Postawienie tego kroku to nasz cel. Czujemy odpowiednią pewność siebie, dobrze gramy, dwutygodniowa przerwa też została dobrze przez nas wykorzystana. Mnie bardzo cieszy to, że właśnie tego typu mecz czeka nas od razu po jej zakończeniu, bo nikogo specjalnie nie trzeba na niego motywować – przyznaje Holender.
Van den Brom docenił także atmosferę na trybunach, która stopniowo poprawia się względem nieudanego początku rozgrywek.
– Czekasz na takie mecze i nie możesz się ich doczekać, ale sam też dostrzegam zmiany, jakie zachodzą na trybunach na przestrzeni ostatnich tygodni. Na początku atmosfera była trudna dla piłkarzy, sztabu czy dla mnie, ale też rozumiałem to. Kibicom ciężko z optymizmem przychodzić na stadion, gdy niedługo po mistrzostwie w pierwszych czterech kolejkach nowego sezonu ich zespół zdobywa punkt. Teraz jednak wyglądamy lepiej, awansujemy w tabeli, nasza gra może się podobać – przekonuje szkoleniowiec Kolejorza.
Zobacz również: Kosta Runjaić zabrał głos przed hitem w Poznaniu
Komentarze