Pogoń Szczecin wybierze się do Mielca
Na dwie kolejki do zakończenia sezonu w PKO Ekstraklasie, piłkarze Pogoni Szczecin zajmują siódme miejsce, ze stratą dwóch punktów do trzeciej w tabeli Legii Warszawa. Portowcy mieli nadzieje na awans do europejskich pucharów poprzez Puchar Polski, ale w finale w dramatycznych okolicznościach przegrali z Wisłą Kraków (1:2) po dogrywce. Trener Jens Gustafsson przyznał, że kampania ligowa obfitowała w zbyt wiele wzlotów i upadków.
– Nie byliśmy na tyle dobrzy, aby wywalczyć to pierwsze miejsce. Zbyt wiele pogubiliśmy punktów. Wciąż musimy walczyć, aby skończyć ten sezon w czołowej trójce. To jest coś, co ciągle możemy zrobić. Chcę jednak przy tym powiedzieć, że jesteśmy rozczarowani, że nie zdołaliśmy zdobyć tytułu dla tego miasta, kibiców – dodał.
Szwed wskazał, że Pogoń nie powinna kończyć sezonu na siódmym miejscu. – Jesteśmy na to zbyt dobrzy. To by było dla nas duże rozczarowanie. Musimy walczyć do samego końca. Wierzę, że nie skończymy tak nisko – przekonuje.
Został zapytany, czy miejsce poza podium zadecyduje o jego przyszłości w Szczecinie. Gustafsson odpowiedział, że decyzja jest po stronie prezesa. – Ma wolną wolę i zrobi to, co uzna za stosowne. Jeśli chodzi o mnie, to ciągle kocham tu pracować. Myślę, że podczas całego roku drużyna zrobiła w wielu elementach spory progres. Trochę osiągnęliśmy, ale mam tu jeszcze dużo do zrobienia – kończy. Mecz Stali Mielec z Pogonią Szczecin w piątek (17 maja) o godzinie 18:00.
- Sprawdź także: “Będzie nam go brakowało”. Piłkarz Milanu o odejściu Giroud
Komentarze