Prezes Cracovii nie gryzie się w język. “To zły menedżer, który robi dużo krzywdy w polskim futbolu”

Janusz Filipiak w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej" wypowiedział się nt. sytuacji Kamila Pestki, któremu już 30 czerwca 2023 roku kończy się umowa z Pasami. Prezes Cracovii przyznał, że w tym przypadku problemem nie jest sam piłkarz, a jego menedżer.

Janusz Filipiak
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Janusz Filipiak
  • Janusz Filipiak zabrał głos w sprawie sytuacji kontraktowej w Cracovii
  • Po tym sezonie kończy się umowa m.in. kontuzjowanego Kamila Pestki
  • Prezes Pasów niepochlebnie wypowiedział się o menedżerze piłkarza

Pestka na dłużej w Cracovii? Filipiak zabrał głos

Janusz Filipak udzielił wywiadu “Gazecie Krakowskiej”, w którym ciekawym wątkiem jest przyszłość Kamila Pestki. Nie wiadomo, czy 24-latek przedłuży wygasający kontrakt z Pasami. Były młodzieżowy reprezentant Polski od jakiegoś czasu ma problemy zdrowotne.

Prezes Cracovii został zapytany o sytuację kontraktową Kamila Pestki. Umowa wahadłowego kończy się 30 czerwca 2023 roku, a piłkarz obecnie pauzuje z powodu zerwania więzadła krzyżowego. – Zobaczymy… Powiem otwarcie, menedżer Bolek, to jest zły menedżer, który robi dużo krzywdy w polskim futbolu – powiedział Janusz Filipiak.

Organizuje zawodnikom dodatkowe treningi poza klubem, to są przeciążenia i na skutek tych przeciążeń wielu jego zawodników ma zerwane więzadła, jest chyba ze sześciu zawodników Bolka z zerwanymi więzadłami w różnych klubach. Nie jest problemem Pestka, problemem jest jego menedżer – dodał wieloletni prezes Cracovii.

Przyszłość Karola Niemczyckiego? Rozmawiamy z Karolem. Bardzo chciał iść za granicę, w tej chwili są rozmowy. Czy jestem optymistą w tej sprawie? To jest pytanie do Karola Niemczyckiego, my na pewno go chcemy – przyznał 70-latek.

Janusz Filipak wypowiedział się także na temat sytuacji Jewhena Konoplanki. – Zobaczymy, ma sześć meczów, by coś pokazać, zobaczymy, jak się zmobilizuje – stwierdził przedsiębiorca.

Komentarze