Jagiellonia zremisowała 2:2 z Pogonią Szczecin
Jagiellonia Białystok do spotkania w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy z Pogonią Szczecin przystępowała z pozycji lidera tabeli ligowej. Rywalizacja z Portowcami nie rozpoczęła się jednak po myśli podopiecznych Adriana Siemieńca. Gospodarze po piętnastu minutach gry po raz pierwszy byli zmuszeni do wyciągnięcia piłki z siatki. Na listę strzelców wpisał się Kamil Grosicki, który wykończył szybką kontrę gości i pokonał będącego między słupkami Zlatana Alomerovicia.
Zaledwie dziewięć minut później z gola cieszyć się mogła Jagiellonia Białystok. Do siatki trafił niezawodny Afimico Pululu po świetnie rozegranej akcji. Napastnik Jagiellonii wykorzystał w polu karnym podanie Nene i z bliskiej odległości pokonał golkipera rywali.
Z biegiem czasu przewaga Dumy Podlasia była coraz bardziej widoczna. Jaga tuż przed końcem pierwszej połowy po raz kolejny przeprowadziła skuteczną akcję pod bramką Valentina Cojocaru. Tym razem futbolówkę do siatki skierował Jesus Imaz. Hiszpan wykorzystał celne dośrodkowanie Bartłomieja Wdowika i strzałem z główki pokonał bramkarza gości.
Po zmianie stron również nie brakowało emocji. Choć kibice zebrani na stadionie w Białymstoku nie oglądali już tylu bramek, to fani Portowców mieli powody do zadowolenia. Podopieczni Jensa Gustafssona w 58. minucie wyrównali wynik meczu. Rzut rożny wykonany z narożnika przez Kamila Grosickiego na bramkę zamienił Leo Borges. Futbolówka po drodze zmieniła tor lotu po kontakcie z Joao Gamboą, któremu została dopisana asysta przy tym trafieniu.
Ostatenie pół godziny spotkania więcej goli nie przyniosło. Ostatecznie lider Ekstraklasy zgubił punkty w konfrontacji z Pogonią, remisując 2:2. Tym samym wyścig o Mistrzostwo Polski w sezonie 2023/2024 nabiera jeszcze większych rumieńców, bowiem zarówno Śląsk, jak i Lech mogą zmniejszyć stratę do Jagiellonii do zaledwie dwóch punktów.
Jagiellonia Białystok 2:2 Pogoń Szczecin (Grosicki 15′, Pululu 24′, Imaz 45′, Borges 58′)
Komentarze