Cracovia pokonała Jagiellonia Białystok
W pierwszym sobotnim meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok mierzyła się z Cracovią. Mistrz Polski odpadł już z eliminacji Ligi Mistrzów. Norweskie Bodo/Glimt nie pozostawiło żadnych złudzeń w dwumeczu. Piłkarze Adriana Siemieńca doskonale spisują się w lidze, ponieważ z kompletem punktów zasiadali na fotelu lidera. Cracovia przyjechała do Białegostoku po zwycięstwie nad Koroną Kielce (2:0).
Spotkanie w Białymstoku rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości. Już w trzeciej minucie defensywę Jagi zaskoczył Benjamin Kallman, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Odpowiedź gospodarzy przyszła w 12. minucie. Francuz Lamine Diaby-Fadiga wykorzystał podanie od Tarasa Romanczuka i strzelił drugiego gola w tym sezonie.
Jagiellonia w 26. minucie przeprowadziła fantastyczną akcję, po której drużynę na prowadzenie wyprowadził Jarosław Kubicki po asyście Darko Churlinova. Cztery minuty później Pasy wyrównały po tym, jak Jakub Jugas najlepiej odnalazł się w pul karnym gości.
W emocjonującym meczu, Benjamin Kallman zdobył gola na 3:2 dla krakowian Kluczowy moment nastąpił w 53. minucie po wyrzucie z autu, który precyzyjnie przedłużył Mick van Buren. Napastnik Pasów popisał się świetnym uderzeniem głową, umieszczając piłkę w siatce. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Mateusz Bochnak i niespodzianka stała się faktem. Nowym liderem została Cracovia z dorobkiem 10 punktów, a za jej plecami jest Jagiellonia, która traci jeden punkt.
W 6. kolejce PKO Ekstraklasy, Cracovia będzie gościć Górnika Zabrze na własnym stadionie przy ul. Kałuży. Z kolei Jagiellonia uda się na wyjazd do Katowic, gdzie zmierzy się z GKS-em.
Jagiellonia Białystok – Cracovia 2:4 (2:2)
0:1 Benjamin Kallman 3′
1:1 Lamine Diaby-Fadiga 12′
2:1 Jarosław Kubicki 26′
2:2 Jakub Jugas 30′
2:3 Benjamin Kalman 53′
2:4 Mateusz Bochnak 90+4′
- Sprawdź także: PSG w końcu ruszy po Osimhena. Jest do tego zmuszone
Komentarze