- Śląsk Wrocław w dramatycznych okolicznościach odniósł zwycięstwo nad ŁKS-em (2:1)
- W doliczonym czasie gry zwycięstwo uratował Piotr Samiec-Talar
- Jacek Magiera na pomeczowej konferencji prasowej skomentował wygraną
Śląsk Wrocław pozostaje liderem Ekstraklasy
Śląsk Wrocław w niedzielnym spotkaniu ligowym podejmował ŁKS Łódź. Spotkanie zakończyło się wygraną “Wojskowych” po golu strzelonym w doliczonym czasie gry przez Piotra Samca-Talara. Jacek Magiera na pomeczowej konferencji prasowej skomentował to niezwykle cenne zwycięstwo.
– Zrealizowaliśmy nasz cel na to spotkanie, czyli zwycięstwo. W przerwie meczu zwróciliśmy uwagę na naszą czujność. ŁKS grał naprawdę dobrze, ale to my wróciliśmy do meczu. Ciężko zapracowaliśmy sobie na to zwycięstwo. Rezerwowi przeprowadzili świetną akcję w samej końcówce i rywale nie mieli nawet czasu na odpowiedź. Mamy czas na regenerację i czekamy na mecz w Krakowie – powiedział trener.
Szkoleniowiec Śląska Wrocław również został zapytany o formę strzelca gola na 2:1.
– Piotr ma świetną formę. Jego statystyki są imponujące. To bardzo wartościowy gracz. Gdyby poruszał się w inny sposób, przy takich wynikach moglibyśmy mówić w jego kontekście o reprezentacji Polski – przyznał.
Śląsk Wrocław nadal pozostaje liderem Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Jacka Magierę ma na koncie 30 zdobytych punktów po 14. kolejkach.
Sprawdź także: Lider walczy do końca. Katastrofa ŁKS-u w ostatnich sekundach [WIDEO]
Komentarze