Jacek Magiera przed Radomiakiem: Nie widzę presji

Jacek Magiera zabrał głos przed sobotnim spotkaniem z Radomiakiem Radom. Szkoleniowiec widzi u swoich zawodników skupienie na pracy i treningu. - Poprzednie mecze zbudowały mental i pewność siebie - mówi, którego cytuje klubowy serwis.

Jacek Magiera
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jacek Magiera

Magiera: Wygrana będzie sukcesem wrocławskiego środowiska

Śląsk Wrocław w sobotę podejmie Radomiaka Radom w ramach 33. kolejki PKO Ekstraklasy. Wicelider traci dwa punkty do Jagiellonii Białystok, która tego samego dnia spotka się z Piastem w Gliwicach. Jacek Magiera podczas konferencji prasowej stwierdził, że zdaje sobie sprawę z celu i jak niewiele brakuje do udziału w pucharach Dodał, że priorytetem jest zwycięstwo nad Radomiakiem. To gwarantuje w stu procentach mistrzowski medal i na tym się koncentruje zespół.

POLECAMY TAKŻE

– Nie możemy powiedzieć, że to będzie łatwe zwycięstwo. Musimy być zdeterminowani, konsekwentni, bo to są rzeczy kluczowe. Ciągle powtarzam, że liczymy na wsparcie trybun, bo chcemy razem osiągnąć sukces. Wygrana będzie sukcesem całego wrocławskiego środowiska – zaznaczył Magiera.

Szkoleniowiec doskonale pamięta w jakiej sytuacji znajdowała się drużyna rok temu, a są zupełnie inne warunki i odmienny charakter spotkania z Radomiakiem. – Inaczej się gra w strefie spadkowej, a inaczej o medale. Wtedy było na stadionie kilkanaście tysięcy ludzi. Objąłem zespół niedługo przed meczem z Radomiakiem, więc mało czasu na zbudowanie więzi w zespole. Szykujemy się na ten mecz od początku mikrocyklu – wspomniał.

Uważam, że głowa będzie kluczowa jeśli chodzi o podejście do spotkania. Drużyna jest w dobrym momencie. Poprzednie mecze zbudowały mental i pewność siebie. Nie widzę presji, ale jak ona się pojawi, to chcę ją ściągać. Dla wielu jest to najważniejszy mecz w dotychczasowej karierze. Dużo spokoju, praca, regeneracja, odpoczynek, analizy indywidualne, spotkania i rozmowy – wyjaśnił.

Komentarze