- Widzew Łódź stracił na kilka tygodni swoją największą gwiazdę
- Wiele wskazuje na to, że Bartłomiej Pawłowski nie zagra do końca rundy
- Sam piłkarz podzielił się informacją nt. swojego zdrowia w mediach społecznościowych
Ogromna strata
Widzew Łódź od momentu powrotu do Ekstraklasy w poprzednim sezonie ma jedną, absolutnie fundamentalną postać. Chodzi oczywiście o Bartłomieja Pawłowskiego, który wielokrotnie już udowadniał, że zasługuje na tytuł gwiazdy nie tylko swojego zespołu, ale i całej ligi. Jeszcze jakiś czas temu mówiło się, że może on nawet otrzymać powołanie do reprezentacji Polski. Teraz jednak ofensywny gracz jest kontuzjowany i wiele wskazuje na to, że w tym roku już nie zagra. Rehabilitacja ma trwać przynajmniej sześć tygodni.
– Rozpocząłem leczenie zachowawcze związane z urazem, który doskwiera mi od pewnego czasu i obecnie przechodzę specjalistyczną rehabilitację. Teraz razem kibicujemy drużynie z trybun… a ja wraz ze specjalistami robię wszystko, aby wyleczyć uraz i szybko dołączyć do zespołu. Szybko ale w 100 procentach zdrowo – napisał na swoim Instagramie Pawłowski.
Czytaj więcej: Prezes Motoru w samych superlatywach o Feio. “To geniusz pod tym względem”
Komentarze