Górnik Zabrze chce się przełamać. Radomiak nie zamierza odpuszczać

Ekstraklasowa batalia w Zabrzu. Czy Górnik się przełamie?

Górnik Zabrze spotka się na własnym terenie z Radomiakiem Radom w ramach 21. kolejki PKP BP Ekstraklasy. Piłkarze Jana Urbana w tym roku nie wygrali jeszcze spotkania. Najpierw zremisowali z Puszczą Niepołomice, a następnie ulegli Pogoni Szczecin. Warto podkreślić, że zabrzanie kończyli rundę jesienną serię czterech wygranych z rzędu.

W najbliższy weekend 14-krotni mistrzowie Polski chcą wrócić na zwycięską ścieżkę, ale goście nie zamierzają łatwo oddać pola. Zieloni również czekają na pierwszy komplet w drugiej części sezonu. Bohaterem ostatniego meczu został Michał Kaput, który uratował cenny punkt w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. W pierwszej rundzie tego sezonu Górnik pokonał Radomiaka (2:1), a zwycięskiego gola strzelił Norbert Wojtuszek. Pomocnik zimą jednak przeniósł się do Jagiellonii Białystok.

Górnik i Radomiak w poszukiwaniu pierwszej wygranej w tym roku

Gospodarze zajmują siódme miejsce w lidze. W zeszłym tygodniu ekipa Urbana wyraźnie przegrała z Pogonią w Szczecinie (0:3), a dwie bramki zdobył Kamil Grosicki, który błyszczy na początku tego roku na ligowych boiskach. Wcześniej Górnicy podzielili się punktami z Puszczą Niepołomice (1:1). Wówczas zespół na prowadzenie wyprowadził Luka Zahović, ale rywale zdołali wyrównać w 86. minucie.

• Sprawdź: tabela PKO BP Ekstraklasy

Tymczasem radomianie znajdują tuż na strefą spadkową, a za swoimi plecami mają Puszczę, Lechię oraz Śląsk. W ubiegły weekend Radomiak zremisował u siebie z wrocławskim zespołem (1:1). Ten rok podopieczni Joao Henriquesa rozpoczęli od bolesnej porażki z Jagiellonią Białystok (0:5). Portugalski trener liczy na premierowy triumf w lidze już w starciu z 14-krotnym mistrzem Polski.

Radomiak osłabiony, Górnik bez Erika Janzy

W sobotnim spotkaniu Urban nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Erika Janzy oraz Kamila Lukoszka. Nikt nie pauzuje za kartki, ani też ze względu na kontuzje. Warto dodać, że po trzy żółte kartki na swoim koncie mają Lukas Podolski, Janża oraz Taofeek Ismaheel. W linii ataku zabrzańskiej drużyny zapewne zobaczymy duet Aleksander Buksa – Luka Zahović.

Z kolei Henriques nie skorzysta z kontuzjowanego Mateusza Cichockiego. Obrońca w bieżącym sezonie rozegrał siedem meczów. W sobotę również nie zagra Marco Burch, który jest wypożyczony z Legii Warszawa, ponieważ od kilku dni zmaga się z urazem. Nieobecny będzie również Jakub Snopczyński, który we wrześniu doznał zerwania więzadeł krzyżowych przednich.

Górnik Zabrze – Radomiak Radom: przewidywane składy

Górnik Zabrze – Radomiak Radom: kontuzje i zawieszenia

Gospodarze faworytem, ale Radomiak nie jest bez szans

Kursy bukmacherskie wyraźnie faworyzują Górnika Zabrze. Jeśli myślisz, że trzy punkty powędrują do gospodarzy, to taki typ można obstawić z kursem około 1.95. Wygrana piłkarzy Radomiaka Radom została wyceniona na poziomie mniej więcej 3.75. Remis w tym meczu możesz obstawić z kursem 3.50.

Spotkanie pomiędzy Górnikiem Zabrze a Radomiakiem Radom zostanie rozegrane w sobotę (15 lutego) o godzinie 17:30. Rywalizację będzie można śledzić na antenie CANAL+ Sport 3 oraz w usłudze CANAL+ online. Mecz skomentują Piotr Glamowski oraz Kamil Kosowski.

Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.