Feio króluje w zaskakującej statystyce. Sędziowie mają z nim mnóstwo roboty

Goncalo Feio słynie z wybuchowego temperamentu i problematycznego charakteru. Szkoleniowiec Legii Warszawa w meczu z Rakowem otrzymał dziewiątą żółtą kartkę w tym sezonie.

Goncalo Feio
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Goncalo Feio

Feio ma najwięcej żółtych kartek w Ekstraklasie

Goncalo Feio uchodzi za utalentowanego trenera, który ma konkretny warsztat, ale przy tym sprawia wiele problemów natury wychowawczej. Jest znany z wybuchowego temperamentu i raczej nie ukrywa swoich emocji. Na przestrzeni ostatnich miesięcy mogli się o tym przekonać klubowi działacze, trenerzy oraz piłkarze, a także kibice rywali.

W niedzielę trudny charakter Portugalczyka znów dał o sobie znać. Przy okazji hitowego meczu Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa sędzia Wojciech Myć po jednej z sytuacji napomniał go żółtą kartką.

Zobacz również: Bohater Legii Warszawa. Piłkarz przeszedł do historii

To niecodzienna sytuacja, bowiem żółta karta z meczu z Rakowem była już dziewiątą, jaką Feio zobaczył w tym sezonie Ekstraklasy. Czyni go to sensacyjnym liderem w tej statystyce. Sędziowie upominają go częściej niż zawodników, którzy biegają po polskich boiskach. Oprócz szkoleniowca Legii Warszawa, dziewięć żółtych kartek otrzymał w tym sezonie tylko Damian Dąbrowski z Zagłębia Lubin.

Po osiem żółtych kartek uzbierali natomiast Gustav Berggren, Paulo Henrique, Peter Pokorny oraz Christos Donis. Feio walczy o swoją przyszłość w Legii Warszawa. Jego kontrakt obowiązuje tylko do końca sezonu. Po porażce z Rakowem zespół praktycznie nie ma już szans na zdobycie mistrzostwa Polski. Wciąż pozostaje za to w grze o Puchar Polski, a w ćwierćfinale Ligi Konferencji zmierzy się z Chelsea.

Komentarze