Goncalo Feio przepędził Pogoń Grodzisk Mazowiecki
W ostatnim czasie Goncalo Feio ponownie stworzył wokół siebie wiele szumu. Portugalski trener Legii Warszawa dopuścił się skandalicznych gestów po meczu z Broendby, za co został ukarany przez UEFA zawieszeniem na jeden mecz. Oprócz tego klub musiał zapłacić 10 tys. euro.
Charakter Goncalo Feio ponownie dał o sobie znać w ostatnich dniach, a wszystko wyjawił Marcin Sasal, trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Zespół trenował na obiektach Legii przed hitowym spotkaniem 2. ligi przeciwko Wieczystej Kraków. Oczywiście odbywało się to na podstawie umowy, którą zawarto ze stołecznym klubem.
Tymczasem podczas treningu zespół Pogoni Grodzisk Mazowiecki otrzymał niespodziewaną wiadomość. Kierownik Legii miał przekazać trenerowi, że Goncalo Feio nie życzy sobie, aby drugoligowiec trenował tuż obok jego zespołu.
– W piątek trenowaliśmy na Legii, ponieważ jest umowa między gminą Grodzisk Mazowiecki a klubem. Szkoda, że ta umowa nie jest dłuższa, bo dopiero drugi raz trenowaliśmy [na Legii] w tym roku, a już mamy wrzesień – zaczął Marcin Sasal.
– Jeszcze była taka fajna sytuacja, że w połowie naszego treningu przyszedł kierownik i powiedział, że trener Legii, Pan Goncalo Feio, nie życzy sobie, żebyśmy trenowali na sąsiadującym boisku. Więc w połowie treningu musieliśmy przenieść się na następne boisko. […] To jest po prostu nieprawdopodobne, na co się pozwala komuś w naszym kraju – spuentował trener Pogoni.
Czytaj dalej: Legia wybrała następcę Kramera. Szykuje się hit transferowy
Komentarze