Goncalo Feio po pierwszej wygranej jako trener Legii
Legia Warszawa po trzech remisach z rzędu wróciła na zwycięskie tory w niedzielne popołudnie. Wojskowi nie bez problemów wywalczyli trzy punkty w starciu ze Stalą Mielec. Dzięki temu zwycięstwo stołeczna ekipa wróciła do rywalizacji o miejsce premiowane grą w europejskich pucharach.
Po zakończeniu rywalizacji trener legionistów podsumował w kilku zdaniach występ swojej drużyny. – Drużyna stanęła na wysokości zadania i wyrwała te punkty. Tak trzeba było to zrobić. Byliśmy dobrze nastawieni na każdą piłkę – przekonywał trener Wojskowych cytowany przez Legia.com.
Josue zaimponował trenerowi trenerowi
Goncalo Feio w dalszej części wypowiedzi przekonywał, że jego drużyna miała kontrolę nad spotkaniem. – Od początku meczu mieliśmy kontrolę. Otrzymaliśmy karny, który wykorzystaliśmy. Wyszliśmy na prowadzenie. Początek zarządzania tym prowadzeniem był niezły. Mieliśmy sytuacje m.in. Marca Guala czy Pawła Wszołka. W dalszych częściach meczu prezentowaliśmy się gorzej – rzekł Portugalczyk.
W niedzielnym starciu legioniści zdobyli dwie bramki z rzutów karnych, ale tylko do jednego podszedł Josue. Na ten temat też wypowiedział się trener Wojskowych. – Gest Josue był wielki. Oddał piłkę Maciejowi Rosołkowi, wzmocnił go i pozwolił jeszcze bardziej uwierzyć. Dbanie o siebie ma być wartością naszej Legii. Takie małe rzeczy należy docenić – rzekł Goncalo Feio.
Kolejny mecz Legia zagra za tydzień. Zmierzy się w roli gospodarza z Radomiakiem.
Czytaj więcej: Goncalo Feio w końcu się doczekał i to dzięki Kapustce [WIDEO]
Komentarze