GKS Katowice ograł Jagiellonię Białystok
GKS Katowice przystępował do rywalizacji z mistrzem Polski, legitymując się bilansem pięciu punktów na koncie. Jednocześnie drużyna Rafała Góraka liczyła na pierwsze zwycięstwo w trakcie w trwającej kampanii w roli gospodarza. Mistrzowie Polski nie zamierzali jednak ułatwiać zadania beniaminkowi. Tym bardziej że Jagiellonia Białystok za wszelką cenę chciała przerwać serię czterech z rzędu porażek, licząc wszystkie rozgrywki.
W pierwszej odsłonie zespołem, który stwarzał większe zagrożenie pod bramką rywali, byli goście. Finalnie jednak po pierwszych trzech kwadransach rywalizacji katowiczanie i białostoczanie udali się na przerwę z remisem. Pierwszy gol padł już w drugiej minucie, gdy ze złego zachowania we własnym polu karnym Jetmira Halitiego skorzystał Adrian Bład. Tym samym gospodarze zaliczyli świetne wejście w spotkanie.
Radość katowickiej drużyny z jednobramkowego prowadzenia trwałą do 18 minuty. Wówczas do wyrównania doprowadził po strzale głową Afimico Pululu. Asystę przy bramce zdobytej przez Angolijczyka zanotował natomiast Jesus Imaz.
Tymczasem po zmianie stron kompletnie siadła gra ekipy z Białegostoku. GieKSa natomiast dążyła do strzelenia drugiego gola. Borja Galan w 65. minucie próbował zaskoczyć Sławomira Abramowicza, ale bez efektu. W każdym razie kolejna próba Hiszpana w 73. minucie dała już efekt w postaci bramki. Były zawodnik Odry Opole oddał strzał z dystansu, po którym piłka odbiła się od Mateusza Kowalczyka i wylądowała w siatce. Fani ekipy z Katowic eksplodowali z radości.
Wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił Oskar Repka, wykorzystując dogranie głową Adama Zrelaka i pierwsza wygrana katowickiej ekipy w PKO BP Ekstraklasie w roli gospodarza stała się faktem. W następnej kolejce GKS zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Z kolei drużynę Adriana Siemieńca czeka potyczka z Widzewem Łódź.
GKS Katowice – Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)
1:0 Adrian Błąd 2′
1:1 Afimico Pululu 18′
2:1 Mateusz Kowalczyk 73′
3:1 Oskar Repka 90+7′
GKS Katowice utrzyma się w sezonie 2024/2025 w PKO BP Ekstraklasie?
- Tak
- Nie
- Nie wiem
Komentarze