Nowy dyrektor sportowy Górnika Zabrze, Łukasz Milik w rozmowie z Super Expressem przyznał, że trener Bartosch Gaula może liczyć na wsparcie władz zabrzańskiego klubu mimo fatalnych wyników i walki o utrzymanie w tym sezonie PKO Ekstraklasy.
- Górnik walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie
- Nowy dyrektor sportowy zabrzan Łukasz Milik skomentował przyszłość trenera
- Klub wierzy w umiejętności Gaula
Gaul dokończy sezon na ławce trenerskiej Górnika?
Górnik Zabrze zdobył tylko dwa punkty w ostatnich sześciu ligowych spotkaniach. Sytuacja zabrzan w tabeli PKO Ekstraklasy jest coraz trudniejsza. Drużyna Bartoscha Gaula znajduje się tuż na nad strefą spadkową i ma zaledwie dwa punkty przewagi nad Piastem Gliwice.
– Pracę zawsze bronią wyniki. Zawsze też przychodzi dołek. Mniejszy lub większy. I to jest normalne. Mamy nadzieję, że trener Gaul poradzi sobie z nim. Chcemy powiedzieć już niedługo, że Górnik fajnie się rozwija i drużyna gra dobrze w piłkę – powiedział Łukasz Milik w programie “PKO BP Ekstraklasa Raport ” na kanale YT Super Express.
– Mogę powiedzieć tylko o ostatnich meczach Górnika, wcześniej mogę wypowiadać się jako kibic, teraz na pewno coś się zacięło i coś nie działa. Trener Gaul to młody trener, na dorobku, myślę, że musi sobie z tym dołkiem poradzić. Naszym zadaniem jest to wsparcie, moje i prezesa Adama Matyska – dodał.
Górnik w rundzie rewanżowej rozegrał cztery spotkania. Zabrzanie przegrali z Cracovią oraz Rakowem, a także zremisowali z Radomiakiem i Lechią. Na zakończenie roku 2022 ekipa Gaula musiała uznać wyższość Miedzi Legnica oraz Lechii, w zaległym meczu 2.kolejki. Zabrzanie na zwycięstwo czekają od początku listopada i wygranej w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin.
Milik w rozmowie z Super Expressem odniósł się także do przyszłości Lucasa Podolskiego w Górniku, któremu wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt. – Myślę, że jak on będzie chciał i my też, to pewno się dogadamy. Nie mogę powiedzieć, jak zaawansowane są rozmowy z „Poldim”, ale już trwają – odparł.
Zobacz również: Szymon Jadczak dla Goal.pl: kibice Cracovii znów współpracują z Wisłą
Komentarze