Frederiksen odstawił na bok piłkarza Lecha. Wyjaśnił swoją decyzję

Dino Hotić ponownie nie znalazł się w kadrze meczowej Lecha Poznań. Tym razem nie weźmie udziału w starciu z Zagłębiem Lubin. Niels Frederiksen wyjaśnił swoją decyzję na konferencji prasowej.

Niels Frederiksen
Obserwuj nas w
Konrad Swierad / Alamy Na zdjęciu: Niels Frederiksen

Moim zadaniem jest wybrać 20 najlepszych zawodników – tłumaczy Frederiksen

Lech Poznań w niedzielę zagra przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin w ramach 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Kolejorz początku rundy wiosennej nie zaliczy do udanych, ponieważ w trzech meczach zanotował aż dwie porażki. Bez punktów zakończyli rywalizację z Lechią Gdańsk (0:1) oraz Rakowem Częstochowa (0:1). W najbliższym starciu będą chcieli przełamać złą passę.

W kadrze meczowej na mecz z Zagłębiem Lubin zabrakło Dino Hoticia. Jest to już trzecie spotkanie w drugiej części sezonu, w którym 29-latek nie usiądzie nawet na ławce rezerwowych. Wcześniej Niels Frederiksen odstawił go na boczny tor w konfrontacjach z Widzewem i Rakowem. O powodach swojej decyzji Duńczyk opowiedział na konferencji prasowej.

Zobacz wideo: Boniek: Ekstraklasa jest ciekawa

Nic konkretnego nie wydarzyło się z Dino Hoticiem. Mogłem zabrać tylko 20 piłkarzy i uznałem, że zabiorę innych piłkarzy. Niewykluczone jednak, że w innych meczach znajdzie się w kadrze. Moim zadaniem jest wybrać 20 najlepszych zawodników – powiedział Niels Frederiksen, cytowany przez Radosława Laudańskiego.

Dino Hotić do Lecha Poznań trafił latem 2023 roku z Cercle Brugge. W pierwszym sezonie Bośniak zanotował jednego gola i trzy asysty. Natomiast w bieżących rozgrywkach imponował formą na początku kampanii, zdobywając cztery bramki i notując jedną asystę.

Lech aktualnie jest liderem Ekstraklasy, lecz ma tyle samo punktów (41) co druga w tabeli Jagiellonia. Za ich plecami plasuje się Raków Częstochowa, który traci do nich zaledwie jeden punkt.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze