Feio krytyczny po porażce. “Nie byliśmy dobrzy w niczym”
Legia Warszawa wczoraj na zakończenie niedzielnej serii gier w 3. kolejce PKO BP Ekstraklasie uległa na własnym stadionie w starciu z Piastem Gliwice. Wojskowi jako pierwsi stracili bramkę i choć później próbowali odrabiać straty i odwrócić wynik mecz, to udało się to tuż przed przerwą za sprawą Blaza Kramera, ale w finalnym rozrachunku przegrali 1:2. Decydującego gola w 85. minucie rywalizacji na Łazienkowskiej zdobył Tihomir Kostadinov.
Dla stołecznej drużyny była to pierwsza porażka w tym sezonie. Jak do tej pory Legia miała na swoim koncie cztery zwycięstwa i w każdym meczu zachowywała czyste konto. Porażka w niedzielny wieczór bolała tym bardziej, że dzień ten był szczególny dla wszystkich warszawiaków, którzy na trybunach świętowali 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. O tym fakcie i zawodzie, jaki sprawił jego zespół mówił po meczu trener Goncalo Feio.
– Chciałbym w pierwszej kolejności przeprosić kibiców i wszystkie osoby, które mają Legię w sercu. Przepraszam również osobom, które mi ufają. Poziom, który dzisiaj pokazaliśmy jest niedopuszczalny. Tym bardziej w takim dniu, wobec takiego wydarzenie. To miasto umierało, ale nigdy się nie poddało. […] Dzisiaj nie byliśmy dobrzy w niczym – powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Legii Warszawa, Goncalo Feio.
Czytaj więcej: Legia bez pomysłu w meczu z Piastem, Vuković znalazł sposób na Wojskowych [WIDEO]
Komentarze