Legia znów bez zwycięstwa. Feio nie traci wiary w mistrzostwo
Legia Warszawa pomiędzy dwumeczem z Molde w Lidze Konferencji udała się na wyjazd do Lublina, gdzie w ramach 24. kolejki zmierzyła się z Motorem. Spotkanie, jak na warunki PKO BP Ekstraklasy przystało, zaoferowało kibicom wiele wrażeń. Oglądaliśmy aż 6 bramek, z czego dwie padły przez kuriozalne błędy bramkarza gospodarzy – Kacpra Rosę.
Ostatecznie, choć Legia miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, nie dowiozła wygranej do mety. Vladan Kovacević faulował w polu karnym, przez co sędzia wskazał na rzut karny. Motor jedenastkę wykorzystał, a mecz zakończył się remisem (3:3). Po meczu Goncalo Feio wypowiedział się nt. szans Legii na zdobycie mistrzostwa Polski. Trener stołecznego klubu nie traci nadziei mimo straty punktów.
Zobacz wideo: Co najbardziej swędzi kibiców Legii?
– Do końca będę wierzył w tytuł, ale uważam, że nie ma co za dużo o tym myśleć. Na razie trzeba skupiać się na Molde, z którym zagramy w czwartek. W niedzielę zmierzymy się z Rakowem. Potem jest przerwa na kadrę i mniejszy lub większy oddech – mówił Goncalo Feio na konferencji prasowej, cytowany przez portal Legia.net.
– Piłka, co pokazał np. poniedziałkowy mecz, oferuje nam nieprawdopodobne scenariusze, niemożliwe rzeczy – pod warunkiem że się nie poddajesz, utrzymujesz standardy pracy i siłę w głowie w trudnych momentach. Jestem mocny w głowie. Muszę być pierwszym, który wierzy, ciągnie to i stać przed wami, jak nie idzie. Reakcje muszą być tylko na boisku, nie na konferencjach, bo to nie przyniesie punktów – dodał.
Legia po 24. kolejkach zajmuje 4. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 40 punktów. Strata do lidera tabeli, czyli Lecha Poznań wynosi 10 punktów. Za tydzień podopieczni Goncalo Feio zmierzą się w lidze z Rakowem Częstochowa.
Komentarze