Oyedele mógł liczyć na wsparcie w Legii
Maxi Oyedele trafił pod koniec letniego okienka z Manchesteru United do Legii Warszawa. W Ekstraklasie zadebiutował dopiero pod koniec września. Od samego początku prezentował się na tyle dobrze, że zrobił bardzo duże wrażenie na kibicach. Jego wielki talent dostrzegł Michał Probierz, który sensacyjnie powołał go na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Co więcej, dał mu zadebiutować w meczu z Portugalią, wystawiając go od pierwszej minuty.
Debiutancki występ Oyedele został oceniony bardzo negatywnie. Na murawie spędził nieco ponad 60 minut, a w mediach nie brakowało krytycznych głosów, którym niekiedy brakowało jakiejkolwiek merytoryki. Probierz nie odstawił Oyedele, bowiem dał mu zagrać także w spotkaniu z Chorwacją, choć tym razem wszedł z ławki rezerwowych.
Dla 19-latka to z pewnością trudny czas, choć wizja debiutu w reprezentacji Polski może napawać dumą i optymizmem. Zapytany o sytuację pomocnika Goncalo Feio zaznaczył, że w Legii otrzymuje pełne wsparcie, a oceny po zgrupowaniu były zbyt surowe.
– Jak powołanie do kadry Polski wpłynie na Maximilliana? Dobrze. Oyedele jest w 100 proc. skupiony na piłce i jestem przekonany, że będzie tak dalej, bo to taki człowiek. To, że został obdarowany takim zaufaniem, by reprezentować kraj, to coś, co tylko go zmotywuje i wzbudzi w nim jeszcze większe poczucie odpowiedzialności za siebie, za drużynę.
– Dyskusje wokół niego? Zdaję sobie sprawę, co się działo, choć nie w pełni, bo nie zagłębiam się w media. Był wspierany przez innych kadrowiczów, selekcjonera reprezentacji, nasz klub, naszego kapitana, również przeze mnie. Musimy być bardziej wyważeni w ocenie młodych piłkarzy. To ogromny talent, jestem przekonany, że to jego pierwsze kroki, których będzie miał dużo w kadrze. Każdy zawodnik – młodszy czy starszy – wspierany przez innych, zawsze będzie lepszą wersją siebie – wyjaśnił Feio na konferencji prasowej, cytowany przez portal Legia.net.
Komentarze