Feio złożył rezygnację i obraził piłkarzy
Goncalo Feio wciąż uchodzi za jednego z najbardziej obiecujących trenerów na rynku, choć bardzo problematyczne zdaje się być jego kontrowersyjne zachowanie. Legia Warszawa pod jego wodzą zakwalifikowała się do fazy ligowej Ligi Konferencji, natomiast w Ekstraklasie zajmuje rozczarowujące czwarte miejsce. Portugalczyk ma już za sobą kilka afer i głośnych wypowiedzi, a najświeższa dotyczyła meczu z Rakowem Częstochowa i słownych przepychanek z jego sztabem szkoleniowym.
Do Legii Warszawa Feio trafił niespodziewanie, bowiem w marcu 2023 roku. Walczył wówczas z Motorem Lublin o awans do Ekstraklasy. Choć jego zespół notował niezłe wyniki, postanowił złożyć rezygnację, a po niedługim czasie wylądować właśnie w stołecznej ekipie. Właściciel Motoru Zbigniew Jakubas zdradził, jak wyglądały kulisy jego pożegnania z klubem. Nie obyło się oczywiście bez wielkich kontrowersji.
– Po przegranym meczu 1:2 ze Stalą Rzeszów Goncalo Feio złożył rezygnację, przy okazji obrażając piłkarzy, w tym tych, których sam do klubu sprowadził.
– Napisał: „Panie prezesie, chciałem złożyć rezygnację, ponieważ zasługuję na lepszych piłkarzy niż to”… Słowo „to” jest tu bardzo znamienne. Odpowiedziałem: „Panie trenerze, przyjmuję rezygnację. I przypominam panu, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy zatrudnił pan dziesięciu piłkarzy, których tylko pan wybierał. Było to możliwe, bo kiedy pan Tomczyk sam się zwolnił z klubu, Gonçalo zastrzegł sobie, że nie chce mieć dyrektora sportowego, ponieważ nie ma zaufania. – wspominał Jakubas w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Komentarze