Wynik z Jagiellonią zadecyduje o przyszłości Feio
Legia Warszawa sensacyjnie pokonała w czwartek Betis w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Podczas świętowania kibice przypomnieli drużynie, że przede wszystkim liczy się dla nich Ekstraklasa i zdobycie mistrzostwa Polski. Podobnie uważają w gabinetach, dlatego ta wygrana nie uspokoiła atmosfery wewnątrz klubu. Dyspozycja na krajowym podwórku pozostawia wiele do życzenia, bowiem strata do Lecha Poznań w tabeli wynosi już dziesięć punktów.
Goncalo Feio dalej znajduje się na cenzurowanym i może stracić pracę. Nie chodzi wyłącznie o wyniki, ale również kontrowersyjne zachowania i wypowiedzi Portugalczyka, które narażają klub na straty wizerunkowe. W Warszawie dość poważnie zastanawiają się nad jego przyszłością, a dziennikarz Piotr Kamieniecki zdradza wręcz, że nieustannie trwają poszukiwania jego następcy. Trzy punkty w rywalizacji z Betisem są nieistotne w ocenie jego pracy.
– Sytuacja trenera Feio jest skomplikowana i nic się nie zmienia od poniedziałku. To dobra data. Legia szuka trenera i nie jest to żadna tajemnica. Legia dzwoni, próbuje różnych kierunków, bo tak trzeba na to spojrzeć. Nie wiem, czy zmiana jest potrzebna, a ja mam bardzo duże wątpliwości co do tej drużyny. Przeczesywane są raczej kierunku zagraniczne. W Polsce trudno byłoby znaleźć trenera dla „Wojskowych” – przekazał Kamieniecki w programie dla Polskiego Radia RDC.
O ewentualnym zwolnieniu Feio ma zadecydować wynik niedzielnego meczu z Jagiellonią Białystok. Jeśli Legia Warszawa nie wygra na terenie mistrza Polski, po reprezentacyjnej przerwie może prowadzić ją już ktoś inny.
Legia Warszawa powinna zwolnić Goncalo Feio?
- Tak
- Nie
- Nie mam zdania
Komentarze