- Raków Częstochowa zapewnił sobie już mistrzostwo Polski
- Były reprezentant Polski Kamil Kosowski w kilku zdaniach ocenił postawę Medalików z ostatnich tygodni
- 45-latek skrytykował Raków w felietonie dla Onet Przeglądu Sportowego
“Jest marazm”
Raków Częstochowa dowiedział się o zapewnieniu sobie mistrzowskiego tytułu w drodze powrotnej z meczu przeciwko Koronie Kielce przegranego (0:1) po trafieniu Jakuba Łukowskiego z rzutu karnego. W każdym razie Pogoń Szczecin okazała się lepsza od Legii Warszawa (2:1), więc mistrzowski tytuł zapewnili sobie Czerwono-niebiescy.
Były reprezentant Polski Kamil Kosowski w swoim felietonie dla Onet Przeglądu Sportowego nie szczędził natomiast krytyki w kierunku podopiecznych Marka Papszuna. Ekspert CANAL+ Sport wprost dał do zrozumienia, że Czerwono-niebiescy są w dołku.
“Dla mnie to niewytłumaczalne, że drużyna, która ma jeden mecz do zamknięcia sezonu, przyjeżdża do Kielc i nie pokazuje, że jest najlepszym zespołem w lidze, że zmierza po mistrzostwo. Nie widać tego u nich, nie widać tej radości. To nie jest pierwszy raz. Widzę to od kilku spotkań Rakowa. Zamiast tego jest marazm, jedno tempo, brak zaskoczeń taktycznych, urozmaicenia gry” – napisał Kosowski w swoim materiale.
Częstochowski zespół ma do rozegrania jeszcze trzy mecze ligowe. Na drodze Rakowa staną: Lech Poznań (dom), Wisła Płock (wyjazd) i Zagłębie Lubin (dom).
Czytaj więcej: El. LM: Raków może mieć wysoko zawieszoną poprzeczkę już w I rundzie
Komentarze