Dyrektor sportowy Śląska wbił szpilkę Rakowowi. Odpowiedział mu rzecznik mistrza Polski

Dyrektor sportowy Śląska David Balda zdradził, że Kacper Trelowski przyszedł do klubu nieprzygotowany. Odpowiedział mu rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa.

David Balda
Obserwuj nas w
fot. Imago/Newspix Na zdjęciu: David Balda
  • Śląsk Wrocław tego lata wypożyczył Kacpra Trelowskiego
  • Młody bramkarz we Wrocławiu spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań
  • Dyrektor sportowy David Balda wbił szpilkę Rakowowi, a odpowiedział mu rzecznik prasowy

Rzecznik Rakowa odpowiada na zarzuty działacza Śląska

Śląsk Wrocław przerwę zimową sensacyjnie spędzi na szczycie ligowej tabeli. Ogromna w tym zasługa Jacka Magiery, który znakomicie prowadzi swoją drużynę, ale również Davida Baldy, który od kilku miesięcy pełni funkcję dyrektora sportowego klubu. Trafione ruchy transferowe, nowe kontrakty z ważnymi zawodnikami, a także świetna komunikacja z kibicami to tylko część jego zasług.

Podczas jednego z programów Balda wypowiedział się na temat sytuacji bramkarza Kacpra Trelowskiego, który do Śląska trafił w ramach wypożyczenia z Rakowa Częstochowa. Wydawało się, że będzie on numerem jeden między słupkami, a tymczasem zagrał dla pierwszej drużyny tylko w dwóch spotkaniach. Dyrektor sportowy wrocławian zdradził, że do zespołu Trelowski trafił kompletnie nieprzygotowany, wbijając tym samym szpilkę Rakowowi.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Baldzie odpowiedział rzecznik prasowy mistrza Polski Michał Szprendałowicz i zarzucił mu nieodpowiednie zachowanie.

Zobacz również: Zieliński zamieni Neapol na Mediolan? Prezydent Napoli: mówił, że chce tu zostać na całe życie

Komentarze