Dominik Marczuk zwrócił uwagę Lecce
Dominik Marczuk w marcu tego zadebiutował w reprezentacji Polski. Już od pierwszego zgrupowania pokazał się z dobrej strony, co nie umknęło uwadze wielu zespołów. Był motorem napędowym w mistrzowskim sezonie dla Jagiellonii Białystok, a teraz walczy w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W premierowym sezonie ekstraklasowym zanotował aż trzynaście asyst i zdobył sześć bramek w 34 meczach.
Jeszcze w maju odkryciem PKO Ekstraklasy zainteresowanie napłynęło z Turcji. Galatasaray Stambuł chciał pozyskać 20-latka. Z kolei dziennikarz Kuba Seweryn ujawnił, że reprezentant Polski mógł zasilić barwy Lecce. Zespół Serie A jednak chce sprowadzić innego polskiego zawodnika. Lada dzień testy medyczne ma przejść Filip Marchwiński. To kolejny Polak, który może dołączyć do włoskiej drużyny.
Wygląda na to, że Marczuk nie planuje przeprowadzki. Duma Podlasia już w pierwszym meczu prestiżowych pucharowych rozgrywek pokazała siłę. Zespół Adriana Siemieńca rozbił na Litwie FC Poniewież (4:0). Teraz wystarczy postawić kropkę nad i w Białymstoku, żeby zapewnić sobie awans przynajmniej do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Komentarze