Fatalne wieści płyną do nas z obozu Piasta Gliwice. Poważnej kontuzji nabawił się Tomas Huk, który doznał urazu kolana w sparingu z Polonią Bytom. Słowaka czeka operacja, a klub w oficjalnym komunikacie poinformował, że rozbrat z futbolem może potrwać nawet pół roku.
- Tomas Huk od kilku sezonów jest jednym z istotniejszych zawodników Piasta Gliwice
- Obrońca w sparingu z Polonią Bytom nabawił się poważnej kontuzji kolana
- Piast poinformował, że 27-latka czeka przynajmniej półroczna przerwa
Utrata Huka może być bolesna w skutkach dla defensywy Piasta
W ubiegłym sezonie Tomas Huk był jednym z istotniejszych piłkarzy formacji obrony Piasta Gliwice. Słowak wystąpił w 32 meczach, notując przy tym dwa gole. To w dużej mierze dzięki jego dobrej postawie drużyna z Gliwic sezon zakończyła na wysokim, piątym miejscu.
W niedzielę miast miał rozegrać mecz z Rakowem Częstochowa. Spotkanie zostało jednak przełożone, ponieważ podopieczni Marka Papszuna mieli zaledwie kilka dni później rywalizować w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Wobec tego by piłkarze nie tracili rytmu meczowego, Piastunki rozegrały sparing z Polonią Bytom. Okazał się on fatalny w skutkach dla Huka.
W 42 minucie meczu po zderzeniu z piłkarzem rywali na murawę padł 27-latek, który nie był w stanie kontynuować gry. Badania wykazały, że Słowak nabawił się poważnego urazu kolana, o czym Piast poinformował w oficjalnym komunikacie.
– Tomas doznał wielowięzadłowego urazu w stawie kolanowym. W przypadku takiej kontuzji konieczny jest zabieg, który przeprowadzimy w przyszłym tygodniu. Rehabilitacja i dojście do pełnej sprawności to minimum pół roku – stwierdził klubowy lekarz – Maciej Mierzwiński.
Niewykluczone, że wobec tak długiego okresu rehabilitacji zarząd Piasta Gliwice postara się o sprowadzenie latem nowego środkowego defensora.
Komentarze