Cracovia wygrywa z Puszczą Niepołomice (2:1)
Cracovia, choć w 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy grała z Puszczą Niepołomice mecz wyjazdowy, to tak naprawdę rywalizowała przed własną publicznością na stadionie w Krakowie. Być może to właśnie atut własnego boiska przesądził o losach rywalizacji, bowiem podopieczni Dawida Kroczka minimalnie okazali się lepsi od zespołu z Niepołomic, wygrywając (2:1). Pasy aktualnie wskoczyły na 2. miejsce w tabeli ligowej.
Początek spotkania ułożył się po myśli Puszczy Niepołomice. Drużyna prowadzona przez Tomasza Tułacza bardzo szybko wyszła na prowadzenie. Pierwszego gola mogliśmy oglądać już w 6. minucie meczu. Przed polem karnym do piłki dopadł Michail Kosidis, który strzałem zza szesnastki skierował futbolówkę do bramki strzeżonej przez Henricha Ravasa.
Na odpowiedź ze strony Cracovii nie musieliśmy długo czekać. Niespełna dziesięć minut później krakowski klub otrzymał rzut rożny, którego na bramkę zamienił Virgil Ghita, wykorzystując dokładne dośrodkowanie Ajdina Hasicia. Do przerwy utrzymał się wynik (1:1).
W drugiej połowie na rozstrzygnięcie meczu przyszło czekać kibicom do 67. minuty spotkania. Kapitan Cracovii Otar Kakabadze otrzymał piłkę w polu karnym od Benjamina Kallmana. Mimo bardzo ostrego kąta pomocnik zaskoczył bramkarza i oddał potężny strzał w światło bramki. Futbolówka po jego uderzeniu wpadła do siatki. Golkiper Puszczy próbował interweniować jedną ręką, lecz strzał Gruzina był zbyt mocny.
Puszcza Niepołomice kończyła na dodatek mecz w dziesiątkę. W 78. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał obrońca Artur Craciun. Warto wspomnieć, że Puszcza była bardzo agresywna w tym spotkaniu, gdyż sędzia ukarał ich aż siedmioma żółtymi kartkami.
Ostatecznie to Cracovia może dopisać sobie komplet punktów po meczu 9. kolejki. Na chwilę obecną z dorobkiem 19 punktów podopieczni Dawida Kroczka zajmują 2. miejsce. Z kolei Puszcza Niepołomice plasuje się na 13. miejscu, mając na koncie 8 oczek.
Puszcza Niepołomice 1:2 Cracovia (5′ Kosidis – 15′ Ghita, 67′ Kakabadze)
Komentarze