Przy ul. Kałuży kibicom nie było dane oglądać ciekawych zawodów. Piast Gliwice okazał się minimalnie lepszy od Cracovii, w meczu, w którym celnych strzałów było jak na lekarstwo.
- Piłkarze obu drużyn oddali łącznie tylko trzy celne strzały
- Lepszy w tej statystyce był Piast, który bramkarza Cracovii starał się zaskoczyć dwa razy
- Jedna z tych prób przyniosła efekt w postaci bramki
Zadecydował gol do szatni
Z 11 strzałów Cracovii celny był tylko jeden, z kolei Piast Gliwice bramkarza rywali próbował zaskoczyć 12 razy, z czego tylko dwie próby były celne.
I właśnie po jednej z nich padła jedyna bramka w tym spotkaniu. Tuż przed przerwą, w 44. minucie Damian Kądzior wykorzystał podanie Tihomira Kostadinova i pokonał Karola Niemczyckiego.
Dla Piasta było to już czwarte zwycięstwo w 2022 r. Warto również podkreślić, że gliwiczanie w tym roku kalendarzowym nie ponieśli jeszcze porażki.
Komentarze