Trener Cracovii o przełożonym meczu z Legią: rozumiem, ale nowy termin? Ręce opadają

"To chyba nie tak powinno wyglądać, w ciągu miesiąca powinna być sprawa załatwiona. Liczyłem, że "złapiemy" Legię w drugiej kolejce, pod koniec lipca, przy komplecie publiczności" - powiedział Jacek Zieliński, cytowany przez portal sport.lovekrakow.pl.

Jacek Zieliński, Cracovia
Obserwuj nas w
IMAGO / Krzysztof Porebski / PressFocus / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Jacek Zieliński, Cracovia
  • Mecz drugiej kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Legią oraz Cracovią został przełożony
  • Ma to związek z grą “Wojskowych” w europejskich pucharach
  • Krytyczny głos na temat ewentualnego nowego terminu spotkania zabrał jednak Jacek Zieliński

20 grudnia?

Starcie drugiej kolejki PKO Ekstraklasy zostało przełożone na prośbę władz Legii Warszawa. Klub ma oczywiście takie prawo, a władze ligi zwyczajowo nie robią z tym problemu. Wszystko bowiem rozchodzi się o to, że ekipa wicemistrzów Polski trzy dni wcześniej będzie rozgrywać swój mecz w dalekim Kazachstanie w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy. Głos w tej sprawie zabrał Jacek Zieliński, trener Cracovii, z którą warszawiacy mieli zagrać.

Ja to rozumiem. Bywałem na meczach w tamtych krajach i wiem, jak wyglądają powroty, a teraz przy wojnie na Ukrainie, gdzie nie można lecieć nad Rosją i Ukrainą, to są niebagatelne podróże. Ale jak usłyszałem o nowym terminie 20 grudnia, to ręce opadają – powiedział Jacek Zieliński, cytowany przez portal sport.lovekrakow.pl.

To chyba nie tak powinno wyglądać, w ciągu miesiąca powinna być sprawa załatwiona. Liczyłem, że “złapiemy” Legię w drugiej kolejce, pod koniec lipca, przy komplecie publiczności – dodał doświadczony szkoleniowiec.

Czytaj więcej: Cezary Kulesza nie ufa pracownikom PZPN. “Słucha tzw. przyjaciół biura”

Komentarze