Cracovia nie zamierza zwalniać trenera
Cracovia podczas rundy jesiennej radziła sobie zaskakująco dobrze. Punktowała na bardzo dobrym poziomie, grając przy tym odważną, atrakcyjną i ofensywną piłkę. Pojawiła się nawet nadzieja na zajęcie miejsca, które zagwarantuje występy w europejskich pucharach. Z takim zamiarem Pasy przystąpiły do wiosennych rozgrywek, ale nie potrafili już grać na tak wysokim poziomie.
Krakowski zespół wygrał tylko dwa z jedenastu ligowych meczów. Spadł na siódme miejsce w tabeli i nie ma już szans na podium. Do końca sezonu będzie walczył o zajęcie piątej lokaty, gdyż do będącej na niej Legii Warszawa traci pięć punktów.
Zobacz również: “Świderski jest za chudy w uszach, aby mieć własną cieszynkę”
Kibice oczekują zwolnienia Dawida Kroczka, który ma problem z zażegnaniem kryzysu. Kilka dni temu w mediach pojawiły się sugestie, że o rozstaniu nie ma mowy, a bardziej prawdopodobna jest nowa umowa. Potwierdził to prezes Mateusz Dróżdż, który oznajmił, że pożegnanie trenera nie ma większego sensu. Planuje go zatrzymać, jeśli tylko otrzyma konkretną odpowiedź w postaci poprawy rezultatów.
– Decyzja nie została podjęta. Zwalnianie trenera to jest droga donikąd. To, co się dzieje, to jest też moja odpowiedzialność, pionu sportowego. Ja robię wszystko, co w mojej mocy, żeby trener Kroczek został w Cracovii razem ze sztabem. Rozmowy nie są łatwe. Muszę dostać jasną deklarację, że trener Kroczek wyjdzie z tego kryzysu. Tego oczekujemy od trenera. Ja jako prezes trochę obawiam się kolejnej rewolucji – przekazał działacz Cracovii w programie “Odprawa Przedmeczowa”.
Komentarze