Rafał Górak po debiucie w Ekstraklasie o tym, co zdecydowało o przegranej

GKS Katowice nie zaczął dobrze nowego sezonu w PKO BP Ekstraklasie. Trójkolorowi przegrali z Radomiakiem (1:2). Na temat zawodów swoimi opiniami podzielili się trenerzy obu ekip.

Rafał Górak
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Rafał Górak

Bruno Baltazar i Rafał Górak po meczu GKS Katowice – Radomiak

GKS Katowice od porażki zaczął nowy sezon PKO BP Ekstraklasy, ulegając na swoim obiekcie Radomiakowi. Spotkanie przy ulicy Bukowej przebiegło pod znakiem dwóch różnych połów. W pierwszej dominowali Zieloni. Z kolei po zmianie stron, gdy na boisko pojawił się Sebastian Milewski. Tymczasem po zakończeniu meczu na temat rywalizacji kilka słów wyrazili szkoleniowcy obu ekip

Bruno Baltazar (Radomiak): – Widzieliśmy od samego początku, że to będzie trudny mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że GKS u siebie będzie chciał dobrze zacząć spotkanie. Gospodarze lepiej weszli w mecz w 20 minutach. Później jednak przejęliśmy inicjatywę i kontrolowaliśmy zawody. W końcówce mieliśmy jednak problem, gdy GKS zdobył bramkę. Myślę, że na swoim stadionie katowiczanie będą mocni i będą drużyny, która stracą punkty na tym obiekcie. Chciałbym, aby zawsze moja drużyna miała kontrolę nad piłką, ale wiem też, że są momenty, gdy zespół musi cierpieć. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy mecz. Chociaż szkoda, że straciliśmy bramkę. Leonardo Rocha? Zrobił swoją pracę. Strzelił dwa gole. Ponadto dużo pracował bez piłkę w defensywie. Najważniejsze jest, że Rocha nie grał sam i grała drużyna. To zawodnik, który może być najlepszym strzelcem PKO BP Ekstraklasy, ale istotne jest to, aby zespół był zawsze na pierwszym miejscu, a nie indywidualne osiągnięcia.

Rafał Górak (GKS Katowice): – Mecz ustawiły szybko stracone dwie bramki. Pozytywne jest jednak to, jak drużyna zaprezentowała się w drugiej połowie. To na pewno dobry prognostyk na przyszłość. W pierwszej odsłonie trochę pogubiliśmy się, mając na myśli dojrzałość piłkarską. Mogliśmy zrobić więcej. Druga połowa była pod nasze dyktando. Były momenty, aby odwrócić spotkanie. Szkoda, że inauguracja nie dała nam przynajmniej punktu. Radomiak okazał się skuteczniejszy i gratuluję mu trzech punktów. Piłkarz musi mieć umiejętności. Nie chcę mówić, mojej drużynie czegoś pod tym względem zabrakło, ale finalnie faktem jest, że to Radomiak okazał się lepszy. Byliśmy przygotowani. Mieliśmy sytuacje, ale zawiedliśmy pod względem gry obronnej. Nie chciałbym jednak mówić pod kątem emocji, że o wyniku zdecydowało to, że GKS zagrał w elicie po raz pierwszy od ponad 19 lat.

W następnej kolejce drużyna z Radomia zmierzy się na swoim stadionie z Jagiellonią Białystok. Z kolei katowiczanie na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Mielec.

Czytaj więcej: Trzy gole i emocje w meczu GKS Katowice – Radomiak, Rafał Górak z debiutem [WIDEO]

Komentarze