Siemieniec: Chcemy kontrolować emocje i wygrać mecz
Jagiellonia Białystok na zakończenie zmagań ligowych podejmie Wartę Poznań w sobotę (25 maja). Drużyna z Podlasia ma wszystko we własnych rękach. Zwycięstwo Jagi nad Zielonymi na pewno zapewni pierwsze mistrzostwo Polski w historii klubu, niezależnie od wyniku Śląska Wrocław z Rakowem Częstochowa.
Adrian Siemieniec podkreślił, że nie rozmyśla nad tym, co wydarzy się w Częstochowie, choć wie, że informacje z innych meczów dotrą do niego, ponieważ wiele osób będzie zaangażowanych w śledzenie wyników podczas Multiligi. Zauważył, że nawet chłopcy od podawania piłek mogą śledzić inne spotkania. Jednak najważniejsze jest dla niego skupienie się na własnym meczu, który jest w pełni zależny od jego drużyny.
– Gramy o zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Na pewno lepsze, co mogłoby się nam wydarzyć, to wygrana z Piastem, ale skoro patrzymy na szklankę do połowy pełną i szukamy pozytywów, to za nami trudny mecz, który skończyliśmy z cennym punktem. Na boisku czuć było ich pewność siebie, którą spotęgował fenomenalny strzał, po którym straciliśmy gola. Mimo tego potrafiliśmy doprowadzić do wyrównania, zdobywając bardzo ważny punkt – stwierdził.
Przyznał, że trudno mu przewidzieć, jak przeciwnik zagra specyficznej sytuacji, gdy potrzebuje punktów do utrzymania. Siemieniec nie wie, jak drużyna Warty zarządza swoimi przygotowaniami i jak podchodzi do tego meczu, ale jest pewien, że będą chcieli wygrać, ponieważ każdy zna ich sytuację. – Deklaracja, że to będzie łatwy mecz na pewno nie padnie z moich ust, bo to boisko na koniec wszystko zweryfikuje. Kiedy wychodzimy na boisku zawsze jest 11 na 11 musimy skupić się, aby dobrze zrealizować swoje zadania, kontrolować emocje i wygrać mecz – wyznał. Początek sobotniego meczu Jagiellonii z Wartą w sobotę o godzinie 17:30.
Komentarze