Krystian Bielik zaliczył w trakcie minionego weekendu udany powrót do gry po ponad rocznej przerwie. Polski pomocnik wyróżnił się efektownym golem, po którym jednak upadł nieszczęśliwie na murawę, co mogło skutkować tym, że zawodnik mógł uszkodzić obojczyk lub bark. Ostatecznie po badaniach są dobre wieści.
- Krystian Bielik nie doznał poważnej kontuzji w ostatnim meczu ligowym Derby County
- 24-latek z grymasem bólu zakończył starcie z Birmingham
- W poniedziałek polski pomocnik przeszedł badania lekarskie w związku z rzekomym uszkodzeniem barku
Bielik po badaniach
Krystian Bielik przeszedł badania w poniedziałek. Tymczasem Adam Sławiński z Kanału Sportowego ujawnił, że z reprezentantem Polski i jego stanem zdrowia jest wszystko w porządku. “Krystian Bielik po badaniach. Wszystko wyszło dobrze. Uff…” – napisał dziennikarz na Twitterze.
Tym samym na dzisiaj nic nie wskazuje na to, aby zawodnik nie znalazł się w kadrze Biało-czerwonych powołanych przez Czesława Michniewicza na baraże. Bielik ma na swoim koncie jak na razie trzy występy w reprezentacji Polski. Po raz ostatni w koszulce z orzełkiem na piersi zagrał 6 września. Był to bój przeciwko Słowenii, który zakończył się porażką drużyny Jerzego Brzęczka (0:2).
Kadra reprezentacji Polski na bardzo ważne starcia, których stawką będzie awans na mistrzostwa świata w Katarze, musi zostać ogłoszona do 6 marca. Z kolei do arcyważnej batalii ze Sborną pozostały 52 dni. Spotkanie odbędzie się w Moskwie. Chociaż wciąż do końca nie wiadomo, na jakim stadionie odbędzie się mecz.
Na dzisiaj brane pod uwagę są dwie areny, czyli Łużniki i stadion, na którym na co dzień rozgrywa swoje spotkanie Dynamo Moskwa.
Czytaj więcej: Czesław Michniewicz: liczy się tylko mecz z Rosją
Komentarze