Siedem bramek padło w czterech spotkaniach 29. kolejki niemieckiej Bundesligi zaplanowanych na sobotę na godzinę 15:30. Komplety punktów zapisały na swoje konto drużyny walczące o europejskie puchary – RB Lipsk, Borussia Moenchengladbach, Werder Brema i Bayer Leverkusen.
Jedną nogą w 2. Bundeslidze są piłkarze Hannoveru 96, którzy zanotowali dziś ósmą porażkę z rzędu, przegrywając przed własną publicznością z Borussią Moenchengladbach. Decydująca o losach meczu okazała się 53. minuta, kiedy to sprytnym lobem Essera pokonał Raffael.
Tempa nie zwalniają Czerwone Byki, które zanotowały dziś czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu pokonując Wolfsburg 2:0. Lipszczanie sprawę załatwili w pierwszej połowie – najpierw precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Kampl, natomiast w 28. minucie, po dośrodkowaniu Sabitzera, strzałem głową Pervana pokonał Werner.
Serię trzech porażek przerwali dziś zawodnicy Bayeru Leverkusen – Aptekarze ograli na boisku rywala znajdujący się na pozycji barażowej Stuttgart. Jedyna bramka padła 20 minut po zmianie stron – Castro sfaulował w polu karnym Vollanda, a jedenastkę pewnie wykorzystał Havertz. Gospodarze mecz kończyli w dziesiątkę, albowiem w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał Ascacibar.
Wciąż niepokonany w 2019 roku pozostaje Werder Brema, który odniósł szóste ligowe zwycięstwo w tym roku (przy sześciu remisach). Tym razem, zespół prowadzony przez trenera Kohfeldta okazał się lepszy od Freiburga. Wszystkie gole padły w ostatnim kwadransie – najpierw po dograniu Sahina celnie główkował Klaassen, w 85. minucie na 2:0 podwyższył Gebre Selassie, a rozmiary porażki zmniejszył w doliczonym czasie gry Waldschmidt.
Hannover 96 – Borussia Moenchengladbach 0:1 (0:1)
0:1 Raffael 53′
RB Lipsk – VfL Wolfsburg 2:0 (2:0)
1:0 Kampl 16′
2:0 Werner 28′
VfB Stuttgart – Bayer Leverkusen 0:1 (0:0)
0:1 Havertz (k.) 64′
Werder Brema – SC Freiburg 2:1 (0:0)
1:0 Klaassen 77′
2:0 Gebre Selassie 85′
2:1 Waldschmidt 90+3′
Komentarze