Union Berlin remisuje z Schalke w meczu 30. kolejki Bundesligi. Podział punktów jest wynikiem który prawdopodobnie satysfakcjonuje oba zespoły, gdyż oddaliły się one od strefy spadkowej, Union ma cztery punkty przewagi, natomiast Schalke aż dziesięć. Union prezentował się w ofensywie nieco lepiej niż Schalke, ale sześć celnych strzałów okazało się zbyt małym wynikiem, aby dwukrotnie pokonać Nubela.
Pierwszą połowę spotkania zdominowała drużyna Unionu. Oddali oni cztery celne strzały na bramkę, a zawodnicy Schalke zaledwie jeden.
W 11. minucie na prowadzenie wyszła drużyna Rafała Gikiewicza. Wtedy to Ujah przechwycił piłkę i wyprowadził doskonałą kontrę, po przebiegnięciu paru metrów podał piłkę do Andricha, który znalazł się w sytuacji sam na sam i Niemiec pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, dając Unionowi prowadzenie.
Goście odpowiedzieli już w 28. minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się wtedy Kenny. Futbolówka znalazła drogę do bramki, ale zdaje się, że Gikiewicz miał szansę, aby obronić to uderzenie. Po tym strzale doszło do wyrównania, a wynik remisowy utrzymał się już do końca spotkania.
W drugiej połowie piłkarze obu drużyn stwarzali sobie znacznie mniej okazji na zdobycie bramki. Zawodnicy stołecznego klubu na pięć okazji, tylko dwukrotnie posłali piłkę w światło bramki. Jeszcze gorzej prezentuje się ta statystyka po stronie piłkarzy Schalke, którzy nie oddali w tej połowie żadnego celnego strzału. Mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 1:1. Obie bramki zostały zdobyte w pierwszej połowie spotkania.
Komentarze