- Bayern musiał uznać wyższość rywali w dwóch niezwykle ważnych starciach
- Bawarczycy w środę przegrali pierwszy mecz 1/8 finału LM
- Porażka z Lazio nie doprowadzi do natychmiastowego pożegnania Thomasa Tuchela
Bayern na razie nie zwolni Tuchela
Bayern Monachium zanotował dwie porażki w dwóch ostatnich meczach. Bawarczycy przegrali niezwykle ważne pojedynki. W Bundeslidze musieli uznać wyższość Bayeru Leverkusen, natomiast w LM nie poradzili sobie z Lazio. Fatalna dyspozycja Die Roten pod wodzą Thomasa Tuchela sprawia, że na Allianz Arena coraz częściej mówi się o pożegnaniu niemieckiego szkoleniowca.
Po ostatnim gwizdku rywalizacji w Rzymie podnoszono głosy sugerujące natychmiastowe rozstanie z Tuchelem. Jednak takie rozwiązanie na razie nie wejdzie w życie. Informuje o tym Tobi Altschäffl, dziennikarz Bilda.
– Pomimo rosnącej krytyki pod adresem Thomasa Tuchela, w Bayern nie będzie szybkiego rozwiązania: trener na pewno pozostanie na stanowisku i w niedzielę zasiądzie na ławce rezerwowych – napisał Altschäffl na portalu X.
W niedzielę Bayern zagra z Bochum. Później Bawarczyków czekają starcia z RB Lipsk i Freiburgiem. Rewanż z Lazio zaplanowano na 5 marca. Trudno jednoznacznie ocenić, czy Tuchel doczeka tego pojedynku.
- Tak – inaczej Bawarczycy zakończą swoją przygodę z LM
- Nie – Tuchel jest w stanie odmienić ten zespół
Komentarze