Dayot Upamecano to bez wątpienia jeden z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy na rynku transferowym. Defensor RB Lipsk znajduje się między innymi na liście życzeń Manchesteru United. Tymczasem najnowsze doniesienia niemieckich dziennikarzy sugerują, że 22-latek może zdecydować się na zmianę barw klubowych już w styczniu.
Dayot Upamecano ma kontrakt ważny z przedstawicielem Bundesligi do końca czerwca 2024 roku. Francuz swoją umowę przedłużył ostatniego lata.
Tymczasem niemiecki Bild twierdzi, że Upamecano ma w swoim kontrakcie zapisaną klauzulę odstępnego wynoszącą 44 miliony euro (40 milionów funtów). Mogłaby ona zostać uruchomiona już w trakcie zimowej sesji transferowej. Zawodnik nie tylko był łączony przez media z klubem z Old Trafford, ale również z Liverpoolem FC.
Środowy defensor ma już na swoim koncie trzy występy w reprezentacji Francji. Debiut w drużynie narodowej zawodnik zaliczył we wrześniowym starciu przeciwko Szwecji. Z kolei już w spotkaniu z Chorwacją młody zawodnik wpisał się na listę strzelców.
Upamecano nie grał w ostatnich meczach reprezentacji, na co wpływ miały kwestie zdrowotne. 22-latek nabawił się naderwania włókna mięśniowego. Na dzisiaj nieznany jest powrót do gry Francuza.
Urodzony w Evreux wystąpił w trakcie trwającej kampanii w 10 spotkaniach, w tym w sześciu w Bundeslidze. Na koncie Upamecano jest jeden gol, którego zawodnik strzelił w starciu przeciwko Hercie BSC.
Komentarze