Erling Haaland to jeden z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy po ostatnim sezonie Bundesligi. Na temat norweskiego napastnika głos zabrał ostatnio jego menedżer, przekonując, że zawodnik tego lata nie zmieni klubu.
Haaland na pewno pozostanie w Borussii Dortmund na następny sezon, mimo że jest obiektem zainteresowania wielu klubów.
Marzenie ściętej głowy
– Haaland jest marzeniem wielu klubów, ale tego lata zostanie w Borussii Dortmund – powiedział Mino Raiola w rozmowie ze Sky Sport Italia.
– Erling jest szczęśliwy w Borussii i nie myśli o zmianie klubu. Zawodnik ma ważny kontrakt z Borussią, więc nie czas, aby tego lata zmieniał klub – dodał agent piłkarski.
Przypomnijmy, że aktualni wicemistrzowie Niemiec pozyskali Haalanda w trakcie zimowej sesji transferowej. Norweg wcześniej bronił barw FC Salzburga, z którego trafił do Borussii za 20 milionów euro.
Transfer realny dopiero za dwa lata?
Niemieckie media spekulują natomiast, że aktualnie klauzula odstępnego zapisana w kontrakcie zawodnika kształtuje się w wysokości 75 milionów euro, ale ma być ona możliwa do wykorzystania w 2022 roku.
Dodajmy, że Haaland jak na razie w szeregach BVB zaliczył 18 meczów, w których strzelił 16 goli. Obecny kontrakt młodego napastnika obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.
Komentarze