- Xabi Alonso to najgorętsze nazwisko na trenerskim rynku w ostatnich miesiącach
- Szkoleniowiec jest na liście życzeń m.in. Liverpoolu i Bayernu Monachium
- Ci drudzy zdają sobie jednak sprawę z tego, że angaż będzie praktycznie niemożliwy
Główny kandydat odpada?
Xabi Alonso to bardzo, ale to bardzo gorące nazwisko na trenerskim rynku. O szkoleniowca Bayeru Leverkusen biją się najwięksi giganci z Europy. Wśród nich jest m.in. Bayern Monachium. Ekipa z Bawarii po sezonie pożegna się z Thomasem Tuchelem, ale wciąż szuka jego następcy. Kandydatem jest oczywiście Alonso, który imponuje wynikami i pewnie zmierza po mistrzostwo Niemiec wraz z zespołem “Aptekarzy”, a kto wie, być może także o triumf w Lidze Europy.
Niemniej z trudności zakontraktowania Hiszpana przez “Die Roten” zdaje sobie sprawę Uli Hoeness, honorowy prezydent Bayernu Monachium w rozmowie z “BR24” mówi wprost, że misja ta będzie praktycznie niemożliwa.
– Wyobrażam sobie, że zatrudnienie Xabiego Alonso będzie nie tylko bardzo trudne, ale i praktycznie niemożliwe – powiedział.
Jaki klub powinien wybrać Xabi Alonso?
- Pozostać w Bayerze
- Dołączyć do Bayernu Monachium
- Objąć Liverpool
- Przejąć inny zespół
Czytaj więcej: Legendarny Serb nie ma wątpliwości. “Pewnego dnia zostanie trenerem Juventusu”
Komentarze