FC Schalke 04 przegrało na wyjeździe z Werderem Brema 2:4 w piątkowym meczu Bundesligi. Domenico Tedesco, trener drużyny z Gelsenkirchen, powiedział, że kluczowy dla losów spotkania był gol z rzutu karnego dla rywali na 2:1.
– Dobrze zaczęliśmy te spotkanie. Graliśmy agresywnie i odzyskiwaliśmy piłkę, tak jak to planowaliśmy. Szybko przechodziliśmy do ataku i zasłużenie objęliśmy prowadzenie – powiedział Tedesco, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
– Następnie przeciwnicy wyrównali przy swojej pierwszej lub drugiej sytuacji. Po przerwie, kiedy straciliśmy drugą bramkę, grało nam się trudno. To był dla nas brutalny wieczór – przyznał.
– Szkoda, że nie dostaliśmy nagrody za naszą dobrą grę w pierwszej połowie. Po rzucie karnym i golu na 2:1 dla rywali mecz się odmienił. Przeciwnicy mieli więcej miejsca, aby nas kontrować. Nam i tak udawało się atakować i zdobyć kontaktową bramkę. W końcówce musieliśmy się mocno odsłonić, bo szukaliśmy wyrównującego gola. W wyniku tego w doliczonym czasie gry straciliśmy czwartą bramkę – podsumował.
Dla drużyny z Veltins-Arena była to trzecia porażka z rzędu. Schalke zajmuje 14. miejsce w tabeli i ma cztery punkty na będącym na pozycji barażowej VfB Stuttgart.
Komentarze