- Borussia Dortmund nie wyklucza zwolnienia Edina Terzicia po zakończeniu sezonu
- Obecna kampania jest dla niemieckiego klubu bardzo przeciętna
- Kandydatem do pracy w Borussii nieoczekiwanie stał się Julian Nagelsmann
Nagelsmann wróci do Bundesligi? Mógłby objąć Borussię
Borussia Dortmund nie gra w tym sezonie na miarę oczekiwań. Rozczarowuje przede wszystkim w Bundeslidze, gdzie zajmuje dopiero czwartą pozycję. Klub przez lata rywalizował z Bayernem Monachium o mistrzostwo, a gdy Bawarczykom zdarzył się kryzys, skorzysta na tym Bayer Leverkusen, nie Borussia, która kilkukrotnie była bardzo blisko zdobycia tytułu.
Posada Edina Terzicia zostanie najprawdopodobniej utrzymana do końca sezonu. Panują jednak spore wątpliwości dotyczące jego dalszej pracy w Dortmundzie. Wydaje się, że pod jego wodzą zespół kompletnie się nie rozwija, a także nie jest w stanie złapać jakiejkolwiek regularności. Media sugerują, że latem na ławce trenerskiej dojdzie do zmiany.
Dość niespodziewanym kandydatem stał się Julian Nagelsmann, który do tej pory wydawał się być poza zasięgiem Borussii Dortmund. Niekoniecznie udana przygoda z Bayernem Monachium sprawiła natomiast, że szkoleniowiec być może będzie musiał objąć nieco słabszy klub, aby się odbudować. Aktualnie przygotowuje się z reprezentacją Niemiec do nadchodzących Mistrzostw Europy. Nie ukrywa przy tym, że zdecydowanie lepiej odnajduje się w piłce klubowej, więc praca selekcjonera może być tylko krótkim przystankiem w jego karierze.
Nagelsmann był także łączony z powrotem do Bayernu Monachium. Ten jednak skupia się na przekonaniu Xabiego Alonso, zatem współpraca z 36-latkiem wydaje się mało prawdopodobna.
Zobacz również: Bayern rusza po następcę Daviesa. Milan nie obawia się Bawarczyków
Komentarze