Zwycięstwem gości zakończyło się poniedziałkowe starcie w Dusseldorfie, podczas którego Fortuna podejmowała przyjezdnych z Frankfurtu. Eintrachtowi udało się zdobyć bowiem trzy gole, ale dwa z nich padły już w doliczonym czasie gry.
Mecz zaczął się nam bardzo intensywnie, bowiem już w drugiej minucie piłkę do siatki skierował Dawid Kownacki. Sędzia nie uznał jednak tego gola, gdyż stwierdził, że polski zawodnik był podczas strzału na pozycji spalonej. Niestety, piłkarz wypożyczony z Sampdorii nie miał więcej okazji na pokazanie się niemieckim kibicom, gdyż w 19. minucie musiał zejść z boiska z powodu kontuzji.
Swoje pięć minut miał za to w poniedziałkowy wieczór Goncalo Paciencia. Zawodnik gości świetnie wykorzystał dośrodkowanie od de Guzmana i w 48. minucie głową strzelił gola na zero do jednego.
Pod koniec tego meczu zobaczyliśmy jeszcze dwa gole i to oba autorstwa Sebastiena Hallera. Najpierw zawodnik wpisał się na listę strzelców w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, a potem, na kilkadziesiąt sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego, podwyższył jeszcze wynik na zero do trzech. Na tym starcie w Dusseldorfie się zakończyło.
Fortuna Dusseldorf – Eintracht Frankfurt 0:3 (0:0)
0:1 Paciencia 48′
0:2 Haller 90+1′
0:3 Haller 90+4′
Komentarze