HSV dalekie od powrotu do Bundesligi po pierwszym meczu baraży

W czwartek wieczorem VfB Stuttgart pokonał u siebie Hamburger SV (3:0) w pierwszym meczu barażowym Bundesligi. Wszystko wskazuje na to, że HSV będzie musiało poczekać dłużej, niż pięć lat, na powrót do niemieckiej elity.

Serhou Guirassy
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Serhou Guirassy
  • W czwartek odbył się pierwszy mecz barażowy o miejsce w przyszłym sezonie Bundesligi
  • VfB Stuttgart nie dał szans HSV, wygrywając aż 3:0
  • Do rewanżu dojdzie w poniedziałek

VfB Stuttgart o krok od pozostania w Bundeslidze

W czwartek 16. drużyna Bundesligi mierzyła się z trzecią siłą zaplecza niemieckiej ekstraklasy. Hamburger SV miał wielkie oczekiwania i liczył na powrót do elity po pięcioletniej przerwie. Niestety dla gości, VfB Stuttgart pokazał swoją dobrą formę, którą imponował pod koniec sezonu regularnego.

Gospodarze wygrali u siebie 3:0 po trafieniach Mavropanosa, Vagnomana i Guirassy’ego. To wynik wysoki, ale mógł być zdecydowanie wyższy. Stuttgart dominował, a do tego wspomniany Guirassy zmarnował jeszcze w pierwszej połowie rzut karny.

Nadal stawiamy wszystko na jedną kartę i mamy nadzieję na cud. Ale to właśnie cud jest potrzebny – powiedział po spotkaniu dyrektor sportowy HSV, Jonas Boldt.

Do rewanżowego starcia dojdzie w najbliższy poniedziałek, ale odwrócić sytuację będzie zespołowi z 2. Bundesligi niezwykle ciężko.

Czytaj więcej: Co z przyszłością Felixa? Simeone zabrał głos.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze