Borussia Mönchengladbach zremisowała z AS Romą 1:1 w meczu Ligi Europy. Goście z Niemiec wyrównali po rzucie karnym w doliczonym czasie gry. To wywołało sporo kontrowersji, ale trener Źrebaków Marco Rose nie miał za dużo do powiedzenia o tej sytuacji.
– Taka jest piłka nożna. Wydaje mi się, że zanim gospodarze wykonali rzut rożny, po którym strzelili gola, był spalony, a może i faul – powiedział Marco Rose, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
– Niemniej uważam, że zasłużyliśmy w Rzymie na punkt. Zagraliśmy dobry mecz, szczególnie w pierwszych 30 minutach – dodał szkoleniowiec.
– Co prawda po trzech meczach mamy tylko dwa punkty, ale grupa jest wyrównana i wszystko może się zdarzyć – ocenił Rose.
Komentarze