Robert Andrich: Zdecydowanie brakowałoby nam Taha
Bayer Leverkusen ma za sobą fantastyczny sezon, który został zwieńczony pierwszym w historii klubu mistrzostwem Bundesligi. Ten wielki sukces sprawił, że wiele zamożniejszych klubów zaczęło spoglądać na piłkarzy z BayArena. Jednym z nich jest Jonathan Tah. Reprezentant Niemiec wkrótce może zasilić szeregi Bayernu Monachium.
W poniedziałek na łamach dziennika „Kicker” ukazał się wywiad z Robertem Andrichem. Zawodnik Bayeru Leverkusen w rozmowie poruszył temat m.in. właśnie Jonathana Taha. Pomocnik przyznał, że jeśli dojdzie do transferu, to zespołowi będzie brakować 28-letniego defensora.
– To byłaby szkoda… Zdecydowanie brakowałoby nam Jonaha [Taha przyp. red.]. Dojrzał niesamowicie jako zawodnik, zwłaszcza w ostatnim sezonie, a jako osobowość jest niezwykle ważny dla szatni. Ale nadal wierzę, że mamy graczy, którzy mogliby przyjąć nową rolę – powiedział Robert Andrich, cytowany przez serwis „dieroten.pl”.
Jonathan Tah reprezentuje barwy Bayeru Leverkusen od lipca 2015 roku. Do tej pory reprezentant Niemiec w koszulce „Aptekarzy” rozegrał 353 spotkania. W tym czasie udało mu się strzelić 14 goli oraz zaliczyć 12 asyst. Portal „Transfermarkt” wycenia wychowanka HSV Hamburg na 30 milionów euro.
Sprawdź także: Bayer może wygrać kolejne mistrzostwo? Xabi Alonso zabrał głos
Komentarze