Lucas Hernandez już na początku meczu z Australią doznał koszmarnej kontuzji, która wyklucza go z gry już do końca sezonu. Na temat trudnej sytuacji Francuza wypowiedział się dyrektor sportowy Bayernu Monachium Hasan Salihamidzic.
- Lucas Hernandez w meczu z Australią doznał zerwania więzadła krzyżowego
- Francuz przejdzie operację i nie zagra już do końca sezonu
- Sytuację 26-latka skomentował dyrektor sportowy Bayernu – Hasan Salihamidzic
Bayern nie sprowadzi zimą nikogo w miejsce kontuzjowanego Hernandeza
Niezwykle pechowo dla Lucasa Hernandeza potoczyło się spotkanie Mistrzostw Świata z Australią. Już w 10 minucie Francuz doznał poważnej kontuzji, która uniemożliwiła mu dalszą grę. Szczegółowe badania wykazały, że defensor doznał zerwania więzadła, co oznacza dla niego koniec sezonu. 26-latek opuścił już zgrupowanie reprezentacji i udał się do klubu.
Wsparcie zawodnikowi starali się okazać koledzy z reprezentacji. Otuchy dodał mu także dyrektor sportowy Bayernu – Hasan Salihamidzic, który wypowiedział się na temat kontuzji zawodnika w mediach.
– Oczywiście wszyscy jesteśmy w szoku i bardzo żałujemy tego, co się stało. Lucas to wojownik i na pewno wróci jeszcze silniejszy. Nie zamierzamy zimą sprowadzać nikogo w jego zastępstwie – stwierdził działacz Bawarczyków.
Reprezentant Francji opuścił już Katar i za kilka dni przejdzie operację uszkodzonego więzadła.
Komentarze