W ostatnim sobotnim spotkaniu 19. kolejki niemieckiej Bundesligi, Werder Brema zremisował przed własną publicznością z Eintrachtem Frankfurt 2:2 (1:1). Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, najpierw za sprawą Maximiliana Eggesteina, a później Harnika, ale goście odpowiadali bramkami Rebicia i Hallera.
Na dwie zmiany po zwycięstwie w Hanowerze zdecydował się trener Kohfeldt – zamiast Sahina i Rashicy mogliśmy oglądać Bargfrede i Johannesa Eggesteina. Także dwóch piłkarzy po wygranej z Freiburgiem wymienił trener Hutter – N’Dicka i Fernandes zostali zastąpieni przez Falette’a i de Guzmana.
Od początku spotkania groźniejsze ataki konstruowali goście – w dziesiątej minucie, efektowny strzał nożycami w wykonaniu Jovicia wybronił Pavlenka, a osiem minut później, po centrze de Guzmana z rzutu wolnego, minimalnie niecelnie główkował Haller.
W 27. minucie prowadzenie objęli jednak gospodarze – kapitalną indywidualną akcją popisał się Maximilian Eggestein, który poradził sobie w szesnastce z trzema obrońcami, a następnie pokonał bramkarza gości.0
Osiem minut później było już jednak 1:1 – po drugiej stronie boiska, przepięknym, technicznym strzałem popisał się Rebić. W końcówce pierwszej połowy bliski zdobycia drugiej bramki był Maximilian Eggestein, którego strzał na słupek zdołał sparować Trapp.
Druga odsłona rozpoczęła się od gola dla gospodarzy – w 52. minucie, prostopadłym podaniem linię obrony przeszył Kruse, a Harnik sprytnie puścił sobie futbolówkę obok bramkarza, a następnie posłał ją do pustej siatki. Pięć minut później mogło być już nawet 3:1, ale silne uderzenie Maxa Kruse zdołał zatrzymać Trapp.
W 68. minucie do gry wrócili jednak goście z Frankfurtu – ręką we własnym polu karnym zagrał leżący na ziemi Augustinsson, a ze stoickim spokojem jedenastkę wykorzystał Haller. Cztery minuty później, bramkarza Werderu nożycami próbował zaskoczyć Jović, ale trafił w Pavlenkę.
Z dążenia do wygranej nie rezygnowali także gospodarze, którzy dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, znów wypracowali sobie klarowną sytuację – tym razem po dośrodkowaniu z lewej flanki, piłkę po strzale głową Maximiliana Eggesteina odbił przed siebie Trapp.
Kiedy następne mecze?
Eintracht Frankfurt przynajmniej do jutra zajmować będzie czwartą lokatę, na którą wskoczył kosztem RB Lipsk. W następnej serii gier, Orły zmierzą się z liderem z Dortmundu, natomiast Werder zagra o ligowe punkty z Nurnbergiem.
Werder Brema – Eintracht Frankfurt 2:2 (1:1)
1:0 M. Eggestein 27′
1:1 Rebić 35′
2:1 Harnik 52′
2:2 Haller (k.) 68′
Komentarze