Tymoteusz Puchacz z “wędką” od trenera
Tymoteusz Puchacz znalazł się w podstawowym składzie na niedzielny mecz Holstein Kiel – FSV Mainz w ramach 11. kolejki 1. Bundesligi. Jego drużyna szybko straciła gola, bo już w 11. minucie, kiedy to bramkę dla gości zdobył Nadiem Amiri. W obliczu trudnej sytuacji, szkoleniowiec beniaminka rozgrywek zdecydował się na dwie zmiany jeszcze przed przerwą.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Trener Marcel Rapp już w 33. minucie ściągnął z boiska Japończyka Shuto Machino oraz Puchacza. Reprezentant Polski nie ukrywał swojego niezadowolenia z decyzji trenera. Wahadłowy wyraźnie rozczarowany dał upust swojej frustracji, uderzając nogą w reklamę przy linii bocznej.
Zmiany, które przeprowadził Rapp, nie przyniosły oczekiwanego efektu, ponieważ już w 37. minucie Holstein ponownie stracił gola, a jego autorem był Jonathan Burkardt.
W sierpniu Puchacz pożegnał się z Union Berlin, choć w poprzednim sezonie występował na wypożyczeniu w FC Kaiserslautern. W obecnym sezonie dla byłego zawodnika Lecha Poznań był to już 11. mecz, a sześć razy znalazł się w podstawowej jedenastce.
Komentarze